No dobrze, Sawicka skazana, CBA grało czysto i słusznie. Ale zostało pytanie kto to "pierwszy macher, frontmenka z mojej grupy"?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Do tego typu spraw będzie pierwszy macher, frontmenka, partnerka z mojej grupy

- mówiła, nagrywana przez funkcjonariusza Centralnego biura Antykorupcyjnego była posłanka Platformy Beata Sawicka. A mówiła o "kręceniu lodów" na służbie zdrowia.

Dziennikarze dodawali, że może chodzić o Ewę Kopacz, w poprzedniej kadencji minister zdrowia, obecnie Marszałek Sejmu. Czy ta sprawa zostanie kiedyś wyjaśniona?

Podobnie jak wątek w którym Sawicka mówiła o tym, że "jest nas troje, którzy tworzą prawo", "będziemy przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego". Co zresztą - właśnie teraz się dzieje!



CZYTAJ KONIECZNIE: Bolesław Piecha alarmuje: "Zaczyna się kręcenie lodów w służbie zdrowia, o którym mówiła Beata Sawicka"

 

Dodawała, że wtedy "ci będą mieli fart, którzy pierwsi będą wiedzieć". I zapewniała: "Biznes na służbie zdrowia będzie robiony".

ZOBACZ NAGRANIE Z ROKU 2007:

 

Była posłanka Platformy Obywatelskiej Beata Sawicka ma spędzić w więzieniu trzy lata – orzekł warszawski sąd okręgowy uznając ją winną płatnej protekcji, żądania łapówki i jej przyjęcia.

Burmistrza Helu Mirosława Wądołowskiego sąd skazał na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat.

Sędzia orzekł również przepadek uzyskanej przez Sawicką korzyści majątkowej (50 tysięcy zł) i pozbawienie jej praw publicznych na 4 lata.

W orzeczeniu sąd stwierdził, iż Sawicka podjęła się w zamian za korzyść majątkową w kwocie ponad 100 tys. zł pośrednictwa w ułatwieniu nabycia działki pod kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy.

Przekazała też działającemu pod przykrywką agentowi CBA łapówkę w imieniu burmistrza Helu.

Przez cały proces Sawicka twierdziła, że operacja Centralnego Biura Antykorupcyjnego była nielegalna, a ona sama stała się ofiara prowokacji. Zarzucała agentom CBA namawianie jej do przestępstwa.

Sąd nie podzielił tego zdania. Nie dał się też przekonać łzom, które była posłanka roniła najpierw na sejmowym korytarzu w czasie konferencji prasowej przed wyborami w 2007 roku, a później na sali sejmowej.

znp, wu-ka

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych