Dokładnie w połowie drogi między Pałacem Prezydenckim a kolumną Zygmunta na Pl. Zamkowym, w najbardziej reprezentacyjnym miejscu stolicy, władze Warszawy zezwoliły na postawienie "nowoczesnego" budynku, którego nie powstydziliby się komuniści. Marmur, szkło, stal.
Budynek stoi na Skwerze Hoovera - stąd nazwa restauracji: "Skwer". 150 kroków od Pałacu, 150 od kolumny, w linii Krakowskiego Przedmieścia - tego samego, którego czystości władze Warszawy strzegą tak histerycznie, że nie wyobrażają sobie budowy pomnika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego... Bo - jak mówiła niedawno prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz - to miejsce jest problemem, a nie sama idea pomnika:
Stołeczny konserwator podkreślił, że nic tam (na Krakowskim Przedmieściu - red.) nie może już być wybudowane. I nie chodzi o Lecha Kaczyńskiego. Wcześniej był też projekt pomnika Jana Pawła II i też z tego powodu odmówiłam. Jeżeli komitet społeczny odstąpi od tej lokalizacji, to ma prawo do zwykłej procedury budowy pomników.
Pewnie prędzej czy później jakiś komitet złoży wniosek. Ale nie na Krakowskim Przedmieściu. Co do tego zgadza się ze mną też generalny konserwator zabytków. Powinien tu być pewien historyczny, nienaruszalny wygląd.
Na uwagę dziennikarza, że nienaruszalność Krakowskiego Przedmieścia to nieprawda, ponieważ „tuż przed placem Zamkowym powstała knajpa”, Gronkiewicz-Waltz mówi:
Skwer Hoovera został odrestaurowany w ramach Krakowskiego Przedmieścia. I to jest przede wszystkim miejsce wystaw, nie knajpa...
- „SE”: Można tam zjeść, budynek wygląda dość nowocześnie. To chyba nie jest historycznie odrestaurowane...
Historycznie w tym miejscu był pomnik prezydenta Hoovera. Chcieliśmy jednak skweru z restauracją, który pasowałby do tego miejsca.
- „SE”: Nowoczesny kształt restauracji nie narusza historycznego charakteru Krakowskiego Przedmieścia, ale naruszyłby go pomnik ofiar lub Kaczyńskiego?
Tego nie da się porównać. Pawilon jest nieco w głębi, przy ul. Bednarskiej. Wcześniej były tam toalety publiczne... Wolałam jednak nie przerabiać ich na bary, tylko zrobić coś nowego.
Więc jak to jest: Krakowskie Przedmieście jest "święte", czy też można tam sobie budować pawiloniki według wzorca z pierwszego lepszego katalogu, bez żadnego nawiązania do przestrzeni miejskiej?















Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/132393-czy-prezydent-warszawy-naprawde-stoi-na-strazy-historycznego-nienaruszalnego-wygladu-krakowskiego-przedmiescia?wersja=mobilna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.