Stentor broni swojego podręcznika do historii - podaje "Rzeczpospolita" i przytacza argumenty wydawnictwa, które wydało specyficzną pomoc edukacyjną.
Jak pisaliśmy od września nauczyciele będą mogli prowadzić zajęcia historii w oparciu o pozycję Stentoru. To niepokojąca wiadomość, ponieważ książka jest pełna manipulacji, uproszczeń i fałszywych stwierdzeń. Korzystanie z niej prowadzić może do zafałszowania historii przez szkołę.
Z podręcznika Stentoru uczniowie dowiedzą się m.in., że bolszewicy cechowali się szacunkiem do innych narodów oraz chęcią współpracy z nimi, Józef Beck paktował i bratał się z Adolfem Hitlerem, zamachy w Rosji w 1999 roku przeprowadzili czeczeńscy terroryści, w Polsce w 2006 roku istniały tajne więzienia CIA, a „Gazeta Wyborcza” jest „najbardziej poczytną, atrakcyjną dla szerokiej publiczności gazetą”.
Wydawca na łamach "Rzeczpospolitej" zarzuca nam niewłaściwą ocenę swojego dzieła. Zacytujmy:
Wydawca wskazuje, że cytowane przez wpolityce.pl polecenie: "Scharakteryzuj rolę 'Gazety Wyborczej' od dziennika solidarnościowej opozycji do najbardziej poczytnej, atrakcyjnej dla szerokiej publiczności polskiej gazety", brzmi inaczej. W miejscu słowa "rola" jest "droga", co zdaniem wydawnictwa sprawia, że uczeń ma możliwość odpowiedzi innej niż teza postawiona przez autorów.
"Błędnie zacytowane polecenie całkowicie zmienia wydźwięk tekstu. Faktycznie zostawia on uczniowie swobodę: przedstawiając drogę jaką przeszła gazeta, może on oceniać GW na wiele sposobów, także negatywnie, stwierdzając np. że z pisma solidarnościowego stała się po latach pismem popkulturowym, nastawionym na zwiększenie nakładu i zysków" - uważa dr Piotr Marciszuk.
Nie dodaje, że zaprezentowaliśmy także skany zdjęć poszczególnych stron podręcznika. Ponownie publikujemy stronę z fragmentem o "Gazecie Wyborczej". Jeśli to jest obiektywny opis roli tego dziennika, jeśli słowo "droga" zamiast "rola" zmienia całkowicie wydźwięk rozdziału, to naprawdę - źle jest nie tylko z nauczaniem historii, ale i uczciwością debaty.
Zresztą, mogą państwo ocenić sami.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/132149-ktos-tu-probuje-nam-wmowic-ze-biale-jest-czarne-a-czarne-biale-czyli-o-roznicy-miedzy-droga-a-rola-poczytnej-gazety
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.