Reporter TVP Adrian Borecki pokazał, jak pełne agresji i mowy nienawiści są wiece organizowane przez Donalda Tuska. Szef PO podczas swoich spotkań nie oferuje swoim wyborcom nic, poza językiem pogardy i atakiem na rząd, a to prowadzi do tego, że podobnie zachowują się sympatycy Platformy.

Hejt i mowa nienawiści na wiecu PO

Borecki pojechał na wiec Donalda Tuska we Wrocławiu. Dopytywał zgromadzonych między innymi o to, dlaczego popierają Platformę. Co usłyszał w odpowiedzi?

Wal się frajerze; Spadaj, mówiłam ci gnoju; Wynocha stąd; Byś się wstydził chodzić cieciu tutaj

– to tylko niektóre wypowiedzi uczestników wiecu Tuska we Wrocławiu skierowane do reportera TVP.

Zgromadzeni pokazywali też środkowy palec w wulgarnym geście i powtarzali: „jeb.. PiS”. Reporter TVP i towarzyszący mu operator kamery byli też popychani.

Ja cie nie dotykam chłopcze. Jakbym cię dotknął, to byś stąd wyleciał z hukiem

– oświadczył uczestnik wiecu Tuska. Dopytywany o to, czy są to groźby, mężczyzna jak gdyby nigdy nic, odparł, że to ostrzeżenie.

Wiece Donalda Tuska to już – tradycyjnie – festiwal ataku na polityczną konkurencję. Być może wulgarne hasła mają być zasłoną dla programowej pustki

– podsumował Adrian Borecki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— TYLKO U NAS. Szokująca relacja związkowca „Solidarności” z protestu podczas wiecu Tuska. „Na nas pluto. Wyzywali nas od ‘ch…’, ‘skur…’”

— Wulgaryzmy i absurdalne oskarżenia na wiecu Platformy we Wrocławiu. „Dobra zmiana - idi na xuj”; „PiS Putin i Spółka”

— Tusk próbuje reagować na wiec PiS. Straszy „małą Rosją Kaczyńskiego”. Musicie nam pomóc pogonić tę władzę

wkt/TT