Trzeci dzień trwa atak rosyjskich hakerów na portal wPolityce.pl! Rosyjskie grupy reagują na nasze działania osłonowe i zmieniają formy cyberagresji.

Atak na wPolityce.pl

Przypomnijmy, że w czwartek rano doszło do ataku rosyjskich grup hakerskich typu DDoS m.in. na strony polskich portali informacyjnych, w tym portal wPolityce.pl. Po kilku godzinach hakerzy zrezygnowali z blokowania pozostałych stron, skupiając całą siłę uderzenia na wPolityce.pl – atak trwa nieprzerwanie do tej pory.

Podjęta została też nieudana próba zablokowania Profilu Zaufanego ruchem z zagranicy.

Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński powiedział w Jedynce Polskiego Radia, że nie ma jeszcze raportu z czwartkowego ataku i trudno mu powiedzieć, czy oprócz zmiany celu na media był on aktywniejszy od ataków na strony rządowe, jednak logika atakujących jest taka, by wybierać takie cele, które będą dotkliwe społecznie i osiągalne do zablokowania.

Wczorajszy wybór celów pokazał, że adwersarze są coraz bardziej sprytni. Do tej pory atakowali serwisy rządowe, licząc, że je wyłączą. To się nie udawało, więc uderzyli w inne strony mające duże przełożenie na życie społeczne - należące do mediów

– wskazał minister.

Atak DDoS polega na wykorzystaniu wielu komputerów do wygenerowania zmasowanego, fałszywego ruchu na danej stronie internetowej, co w konsekwencji prowadzi do wyczerpania wolnej pamięci i odcięcia od usługi.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Atak hakerski na wPolityce.pl częścią planu Kremla? Żaryn: „Działania destabilizujące Polskę w okresie wyborczym”

„Rosja przygotowuje się do działań destabilizujących nasze państwo”

Stanisław Żaryn, Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP, który gościł w piątek w telewizji wPolsce.pl nie ma wątpliwości że uderzenie rosyjskich hakerów m.in. na portal wPolityce.pl, to element operacji, która ma na celu przetestowanie cyfrowego bezpieczeństwa państwa polskiego. Rzecznik koordynatora służb specjalnych przewiduje, że rosyjscy hakerzy mogą zaatakować w trakcie wyborów.

Mamy do czynienia z czymś niespotykany, bo o ile mierzymy się z takimi atakami, jako państwo polskie, to te uderzenia dotyczyły instytucji publicznych. Miały one na celu paraliżowanie pewnych usług, kontaktów obywateli z państwem. Teraz mamy do czynienia z atakiem blokującym serwisy. ale wymierzonym w media. (…). To próba destabilizowania społeczeństwa obywatelskiego, które ma prawo do informacji o świecie. To jest coś co bardzo niepokoi i jest badane

– mówił Stanisław Żaryn

Zastanawiamy się nad pewnymi zagrożeniami o charakterze politycznym, gdyż należy się spodziewać, że Rosja przygotowuje się do działań destabilizujących nasze państwo, szczególnie w okresie wyborczym. Zakładam, że może dojść do próby manipulowania społeczeństwem, debatą publiczną i siania chaosu (…)

– zauważył Stanisław Żaryn.

Celem Rosjan będą takie działania, które wywrą wpływ na wynik wyborów. Polska staje wbrew interesom Kremla, Rosjanie chcieliby już odciąć Ukrainę od pomocy z Zachodu. Dlatego chcą rozmawiać o „resecie”, a w Europie działają środowiska, które liczą na „normalizację”. Dlatego zmiana linii politycznej Warszawy, nawet drobna korekta, to czymś na co Rosja liczy. Będą na to grać. Spotkamy się więc z działaniami o większej skali. Spodziewamy się działań propagandowych, dezinformacyjnych oraz tych, które sieją chaos. Uderzenie w media, z jaką mamy do czynienia, mogą być formą testu na przyszłość

– podkreślił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zmasowany atak rosyjskich hakerów na portal wPolityce.pl! Cieszyński: „Uderzyli w strony mające duże przełożenie na życie społeczne”

kk