Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca udzielił wywiadu Jackowi i Michałowi Karnowskim.

CZYTAJ: Ambasador Ukrainy dla „Sieci” po ataku na elektrownię jądrową: Morderca dzieci Putin jest zdolny do wszystkiego! Świat musi go powstrzymać

Przed wywiadem omówiono też sprawę szeroko komentowanego wywiadu z rosyjskim ambasadorem w Warszawie Siergiejem Andriejewem, który ukazał się na łamach „Sieci”. Po jego ukazaniu się ambasador Andrij Deszczyca ostro skrytykował tę publikację i tezy stawiane przez rosyjskiego dyplomatę.

Jacek i Michał Karnowscy wyjaśnili, że rozmowa została przeprowadzona przed agresją Rosji na Ukrainę, w momencie, gdy można było sądzić, że w najbliższym czasie wojny nie będzie. Redaktorzy „Sieci” podkreślili też, że wywiad został opatrzony jednoznacznym komentarzem, a w pytaniach i polemice z rozmówcą twardo prezentowali stanowisko polskie i proukraińskie. Przypomnieli też wieloletnie zaangażowanie całego środowiska, w tym redakcji „Sieci”, w ostrzeganie świata przed putinowskim reżimem, w walkę o niepodległość i wolność narodów Europy środkowo-wschodniej. Przeprosili za niedobry, nie do końca zawiniony, wynikający z długiego procesu wydawniczego, kontekst w którym rozmowa się ukazała. Ambasador Deszczyca podkreślił, że zna postawę braci Karnowskich, ale Ukraina została brutalnie napadnięta, walczy i krwawi, co zmienia kontekst wielu spraw, wyostrza oceny i reakcje.

Na zakończenie tego wątku ambasador Andrij Deszczyca stwierdził:

Panowie, sprawę uważam za zamkniętą. Wspólnie dalej wspólnie pracujmy na rzecz zwycięstwa polsko-ukraińskiej koalicji przeciw Putinowi, przeciw jego agresji.

hal