Na Twitterze doszło do ostrego sporu pomiędzy dziennikarzami śledczymi – Jackiem Łęskim z TVP oraz Wojciechem Sumlińskim. Wszystko przez sprawę wytoczoną Sumlińskiemu przez Łęskiego. Sąd ogłosił wyrok, jednak dziennikarze zupełnie inaczej go interpretują.

W książce „Oficer. Czego ludzie żałują przed śmiercią” autorstwa Wojciecha Sumlińskiego pojawiła się historia oficera ABW, który w latach 90 został zwerbowany do służb specjalnych. W publikacji zasugerowano jakoby Jacek Łęski był współpracownikiem Urzędu Ochrony Państwa. W związku z tym dziennikarz TVP wytoczył przeciwko Sumlińskiemu sprawę w sądzie.

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie wygrałem sprawę wytoczoną mi przez Jacka Łęskiego (TVP) - za treści z książki „OFICER”, w której wskazujemy, że Łęski współpracował z UOP. Sąd uznał nasze twierdzenia za prawdziwe. To pierwszy taki werdykt w Polsce dotyczący dziennikarza

— napisał na Twitterze Wojciech Sumliński.

Mocna riposta dziennikarza TVP!

Na odpowiedź Łęskiego nie trzeba było długo czekać.

Kolejne kłamstwo bajkopisarza Sumlińskiego. Sąd oddalił powództwo z zupełnie innych powodów. Będzie apelacja. A w czasie procesu okazało się, że to książka napisana przez Budzyńskiego. Sumlinski dostał tekst od bylego oficera UOP, lekko podredagował i podpisał

— stwierdził dziennikarz TVP.

mm/Twitter