FORMAT
1/ Pierwszymi kluczowymi słowami są autentyczność i prawda. Niczego w Studiu Polska nie udajemy, w niczym nie kłamiemy. Pokazujemy prawdziwych ludzi, prawdziwe problemy, prawdziwe zachowania, prawdziwe emocje, szukamy prawdziwego porozumienia.
2/ Uczestnicy zajmą miejsca w kaskadowo zabudowanym półokręgu, według swego uznania. Dla części jednak miejsca rezerwujemy – do świadkowie, eksperci, publicyści, społeczni działacze, urzędnicy i politycy.
3/ Nie rozpoczynamy od braw. Nie wywołujemy ich, nie stymulujemy. Brawa, podobnie jak wszystko inne, są w tym programie wyłącznie autentyczne.
4/ Prowadzący przedstawiają 5 reguł debaty:
— wzajemny szacunek
— krytyka poglądów i czynów, a nie ludzi
— cywilizowana debata, czyli słuchanie się nawzajem i nie zagłuszanie
— mówienie na temat
— słuchanie poleceń prowadzących.
5/ Po wprowadzeniu następuje rozmowa Prowadzących z pierwszymi kilkoma Świadkami (ludzkie historie), a następnie Trybunami, którzy opiszą istotę problemu – z dwóch lub więcej punktów widzenia.
6/ Następnie rozpoczyna się VOX POPULI (Głos ludu), czyli debata ze wszystkimi uczestnikami, wedle kolejności zgłaszania się oraz z uwzględnieniem dyscypliny wypowiedzi, jednak – w miarę możliwości - bez niszczącego sens debaty poganiania.
7/ Wszystkie liczby i dane prezentowane są na diodzie w formie atrakcyjnej wizualnie, czytelnej i bardzo skondensowanej, zrozumiałem w kilkusekundowym spojrzeniu.
8/ Nie można wnosić transparentów, a znaczki organizacyjne ograniczmy do średnicy 5 cm.
9/ W scenografii dioda, na której wyświetlane są felietony i adekwatne obrazy, a w części finałowej Prowadzący – w dialogu z uczestnikami - zapisują punkty POLA WSPÓLNEGO.
10/ Podczas 100-120 minut trwania programu można wchodzić i wychodzić, każdy ruch uznajemy za wartość, jeśli jest autentyczny. Prowadzący przypominają, że można dojechać w trakcie trwania programu.
11/ Realizacja: przede wszystkim zbliżenia twarzy – emocje, i reakcje adwersarzy. Jak najmniej planów ogólnych. Jednak gdy pojawią się łzy – unikamy zbyt bliskiego planu. Nie ukrywamy, ale pokazujemy telewizyjną „kuchnię”, np. dźwiękowców z tyczkami, pomocników planu, operatorów i ochroniarzy.
12/ Ryzyka związanego z pojawianiem się osób niezrównoważonych czy agresywnych się nie boimy, prowadzący muszą sobie z nimi asertywnie poradzić, także potrafić opanować chaos – łącznie z groźbą wyprowadzenia ze studia nie potrafiących się uspokoić awanturników. Jednak uwagę zwracają w sposób możliwie życzliwy, z nadzieją na opanowanie.
13/ Wszystkich uczestników traktujemy z równą rewerencją. Zwłaszcza nie wolno okazywać większego szacunku wobec urzędnika czy polityka niż wobec „szarego” uczestnika. Wszyscy nasi goście muszą czuć się u siebie, czuć, że to ich własny program, że „mają prawo być tutaj”.
14/ Prowadzący mają rozładowywać napięcie i konflikty, a nie je stymulować (czyli dokładnie odwrotnie niż w programie Jerry Springer Show).
15/ Od urzędników i parlamentarzystów domagamy się propozycji rozwiązań, albo przynajmniej deklaracji, że dążyć będą do rozwiązania problemu.
16/ Staramy się – w miarę możności - zbudować wspólny front parlamentarzystów z różnych partii i wymusić obietnicę współdziałania w rozwiązaniu problemu.
PROWADZĄCY
dwoje - kobieta i mężczyzna
mocno różniący się poglądami
z doświadczeniem w mediach lub w moderowaniu dużych dyskusji
z dużą dozą empatii
z asertywnością elegancką
Zrealizowanie wszystkich powyższych punktów jest konieczne, by był kontynuowany sukces STUDIA POLSKA. Bo STUDIO POLSKA to ważne narzędzie skutecznego i długotrwałego dzieła naprawienia polskiego państwa, odbudowania polskiej wspólnoty, pozyskania dla dobrych reform ogółu społeczeństwa i narodu.
© Maciej Pawlicki 2016/2017
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
FORMAT
1/ Pierwszymi kluczowymi słowami są autentyczność i prawda. Niczego w Studiu Polska nie udajemy, w niczym nie kłamiemy. Pokazujemy prawdziwych ludzi, prawdziwe problemy, prawdziwe zachowania, prawdziwe emocje, szukamy prawdziwego porozumienia.
2/ Uczestnicy zajmą miejsca w kaskadowo zabudowanym półokręgu, według swego uznania. Dla części jednak miejsca rezerwujemy – do świadkowie, eksperci, publicyści, społeczni działacze, urzędnicy i politycy.
3/ Nie rozpoczynamy od braw. Nie wywołujemy ich, nie stymulujemy. Brawa, podobnie jak wszystko inne, są w tym programie wyłącznie autentyczne.
4/ Prowadzący przedstawiają 5 reguł debaty:
— wzajemny szacunek
— krytyka poglądów i czynów, a nie ludzi
— cywilizowana debata, czyli słuchanie się nawzajem i nie zagłuszanie
— mówienie na temat
— słuchanie poleceń prowadzących.
5/ Po wprowadzeniu następuje rozmowa Prowadzących z pierwszymi kilkoma Świadkami (ludzkie historie), a następnie Trybunami, którzy opiszą istotę problemu – z dwóch lub więcej punktów widzenia.
6/ Następnie rozpoczyna się VOX POPULI (Głos ludu), czyli debata ze wszystkimi uczestnikami, wedle kolejności zgłaszania się oraz z uwzględnieniem dyscypliny wypowiedzi, jednak – w miarę możliwości - bez niszczącego sens debaty poganiania.
7/ Wszystkie liczby i dane prezentowane są na diodzie w formie atrakcyjnej wizualnie, czytelnej i bardzo skondensowanej, zrozumiałem w kilkusekundowym spojrzeniu.
8/ Nie można wnosić transparentów, a znaczki organizacyjne ograniczmy do średnicy 5 cm.
9/ W scenografii dioda, na której wyświetlane są felietony i adekwatne obrazy, a w części finałowej Prowadzący – w dialogu z uczestnikami - zapisują punkty POLA WSPÓLNEGO.
10/ Podczas 100-120 minut trwania programu można wchodzić i wychodzić, każdy ruch uznajemy za wartość, jeśli jest autentyczny. Prowadzący przypominają, że można dojechać w trakcie trwania programu.
11/ Realizacja: przede wszystkim zbliżenia twarzy – emocje, i reakcje adwersarzy. Jak najmniej planów ogólnych. Jednak gdy pojawią się łzy – unikamy zbyt bliskiego planu. Nie ukrywamy, ale pokazujemy telewizyjną „kuchnię”, np. dźwiękowców z tyczkami, pomocników planu, operatorów i ochroniarzy.
12/ Ryzyka związanego z pojawianiem się osób niezrównoważonych czy agresywnych się nie boimy, prowadzący muszą sobie z nimi asertywnie poradzić, także potrafić opanować chaos – łącznie z groźbą wyprowadzenia ze studia nie potrafiących się uspokoić awanturników. Jednak uwagę zwracają w sposób możliwie życzliwy, z nadzieją na opanowanie.
13/ Wszystkich uczestników traktujemy z równą rewerencją. Zwłaszcza nie wolno okazywać większego szacunku wobec urzędnika czy polityka niż wobec „szarego” uczestnika. Wszyscy nasi goście muszą czuć się u siebie, czuć, że to ich własny program, że „mają prawo być tutaj”.
14/ Prowadzący mają rozładowywać napięcie i konflikty, a nie je stymulować (czyli dokładnie odwrotnie niż w programie Jerry Springer Show).
15/ Od urzędników i parlamentarzystów domagamy się propozycji rozwiązań, albo przynajmniej deklaracji, że dążyć będą do rozwiązania problemu.
16/ Staramy się – w miarę możności - zbudować wspólny front parlamentarzystów z różnych partii i wymusić obietnicę współdziałania w rozwiązaniu problemu.
PROWADZĄCY
dwoje - kobieta i mężczyzna
mocno różniący się poglądami
z doświadczeniem w mediach lub w moderowaniu dużych dyskusji
z dużą dozą empatii
z asertywnością elegancką
Zrealizowanie wszystkich powyższych punktów jest konieczne, by był kontynuowany sukces STUDIA POLSKA. Bo STUDIO POLSKA to ważne narzędzie skutecznego i długotrwałego dzieła naprawienia polskiego państwa, odbudowania polskiej wspólnoty, pozyskania dla dobrych reform ogółu społeczeństwa i narodu.
© Maciej Pawlicki 2016/2017
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/327110-studio-polska-zostaje-bo-szansa-jaka-niesie-jest-wazniejsza-od-prowadzacych?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.