Krzysztof Czabański, wiceminister kultury i pełnomocnik rządu ds. reformy mediów zapowiedział w w radiowej „Trójce”, że „w ciągu najbliższych paru dni” projekt nowej ustawy medialnej trafi do laski marszałkowskiej. Ma być to inicjatywa poselska.
Chodzi o trzy projekty ustaw składające się na tzw. dużą ustawę medialną - o mediach narodowych, dot. tzw. składki audiowizualnej oraz „przepisy wprowadzające ustawę o mediach narodowych oraz ustawę o składce audiowizualnej”.
Celem inicjatywy jest przekształcenie TVP, Polskiego Radia i PAP ze spółek prawa handlowego w instytucje mediów narodowych, a także zastąpienie abonamentu rtv, powszechną składką audiowizualną, ściąganą wraz z opłatą za prąd.
W myśl jeszcze dopracowywanej wersji projektu ustawy o mediach narodowych, przekształcenie to miałoby nastąpić od 1 lipca tego roku.
Projekt przewiduje, że wyboru władz mediów publicznych będzie dokonywała pięcioosobowa Rada Mediów Narodowych wybierana przez Sejm, Senat i prezydenta na 6-letnią kadencję. Wśród kandydatów wybieranych przez Sejm jedno miejsce będzie ustawowo gwarantowane dla kandydata z największego klubu opozycyjnego, czyli w obecnej kadencji z PO.
Władze poszczególnych mediów, czyli dyrektorzy naczelni, mają być wybierane w drodze konkursów jawnych spośród kandydatów zgłoszonych przez organizacje społeczne i stowarzyszenia twórcze. Będą one wybierane na co najmniej 2-letnią kadencję związaną z realizacją przyjętych planów programowo-finansowych.
W mediach publicznych mają powstać Społeczne Rady Programowe utworzone z kandydatów zgłoszonych przez: organizacje społeczne, związki zawodowe, związki wyznaniowe, stowarzyszenia. Społeczne Rady Programowe mają oceniać realizację misji przez poszczególne media i będą mogły występować z wnioskami personalnymi.
Towarzystwo Dziennikarskie Blumsztajna (wśród założycieli są m.in. Jacek Żakowski i Wojciech Maziarski) jako jedyna ze znaczących organizacji prasowych bojkotuje nie tyle nową ustawę medialną, co nawet jej konsultacje. W ten sposób samo sobie wystawia świadectwo i stawia się poza marginesem polskiego dziennikarstwa. Może z tej pozycji zajmie się szambem, które w redakcji przy Czerskiej, tak bliskiej Blumsztajnowi, wylało w postaci rynsztokowego tekstu o Pierwszej Damie. Dla przypomnienia - publikację „GW” nazwała „szambem” nawet Monika Olejnik, publicystka gazety.
A więc do boju, towarzysze Blumsztajna! Szambo czeka!
JUB/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Krzysztof Czabański, wiceminister kultury i pełnomocnik rządu ds. reformy mediów zapowiedział w w radiowej „Trójce”, że „w ciągu najbliższych paru dni” projekt nowej ustawy medialnej trafi do laski marszałkowskiej. Ma być to inicjatywa poselska.
Chodzi o trzy projekty ustaw składające się na tzw. dużą ustawę medialną - o mediach narodowych, dot. tzw. składki audiowizualnej oraz „przepisy wprowadzające ustawę o mediach narodowych oraz ustawę o składce audiowizualnej”.
Celem inicjatywy jest przekształcenie TVP, Polskiego Radia i PAP ze spółek prawa handlowego w instytucje mediów narodowych, a także zastąpienie abonamentu rtv, powszechną składką audiowizualną, ściąganą wraz z opłatą za prąd.
W myśl jeszcze dopracowywanej wersji projektu ustawy o mediach narodowych, przekształcenie to miałoby nastąpić od 1 lipca tego roku.
Projekt przewiduje, że wyboru władz mediów publicznych będzie dokonywała pięcioosobowa Rada Mediów Narodowych wybierana przez Sejm, Senat i prezydenta na 6-letnią kadencję. Wśród kandydatów wybieranych przez Sejm jedno miejsce będzie ustawowo gwarantowane dla kandydata z największego klubu opozycyjnego, czyli w obecnej kadencji z PO.
Władze poszczególnych mediów, czyli dyrektorzy naczelni, mają być wybierane w drodze konkursów jawnych spośród kandydatów zgłoszonych przez organizacje społeczne i stowarzyszenia twórcze. Będą one wybierane na co najmniej 2-letnią kadencję związaną z realizacją przyjętych planów programowo-finansowych.
W mediach publicznych mają powstać Społeczne Rady Programowe utworzone z kandydatów zgłoszonych przez: organizacje społeczne, związki zawodowe, związki wyznaniowe, stowarzyszenia. Społeczne Rady Programowe mają oceniać realizację misji przez poszczególne media i będą mogły występować z wnioskami personalnymi.
Towarzystwo Dziennikarskie Blumsztajna (wśród założycieli są m.in. Jacek Żakowski i Wojciech Maziarski) jako jedyna ze znaczących organizacji prasowych bojkotuje nie tyle nową ustawę medialną, co nawet jej konsultacje. W ten sposób samo sobie wystawia świadectwo i stawia się poza marginesem polskiego dziennikarstwa. Może z tej pozycji zajmie się szambem, które w redakcji przy Czerskiej, tak bliskiej Blumsztajnowi, wylało w postaci rynsztokowego tekstu o Pierwszej Damie. Dla przypomnienia - publikację „GW” nazwała „szambem” nawet Monika Olejnik, publicystka gazety.
A więc do boju, towarzysze Blumsztajna! Szambo czeka!
JUB/PAP
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/289246-towarzystwo-dziennikarskie-blumsztajna-zbojkotuje-konsultacje-ws-ustawy-medialnej-to-moze-zajmie-sie-szambem-przy-czerskiej?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.