Naczelny „Newsweeka” wykazywał coraz większe zainteresowanie.
Ja też słyszałem
— rzucił.
Materska-Sosnowska nadal snuła swoje wizje.
Wręcz czytałam, że można zrobić prowokacje takie, że np. z pedofilii się nie wychodzi szybko, ze współpracy ze służbami, od narkotyków
— wyliczała.
Od narkotyków, które się znajduje w szafie
— dorzucił ze znawstwem Lis.
To był jedynie wstęp. Rozgrzany dywagacjami Materskiej-Sosnowskiej, pałeczkę przejął naczelny „Newsweeka”.
Przepraszam, że o sobie sekundę, ale jak się bawimy, to do końca. W jednej z redakcji, jednego z prawicowych tygodników, na kolegium jest rozważane - trzeba uciszyć Lisa. To, że go wyrzucimy z telewizji to za mało. Pedofilia, molestowanie czy mobbing? Nie wyczyści się z tego nigdy. Koniec cytatu. I to mam w mailach, żeby była pełna jasność
— perorował w TOK FM.
Gdy środowiska prawicowe domagały się wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej, zostały przez elity związane z Platformą Obywatelską okrzyczane mianem sekty smoleńskiej. Teraz te same elity, owładnięte paniką i histerią po utracie władzy przez PO, mogą same siebie nazwać sektą błazeńską.
JUB/TOK FM
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Naczelny „Newsweeka” wykazywał coraz większe zainteresowanie.
Ja też słyszałem
— rzucił.
Materska-Sosnowska nadal snuła swoje wizje.
Wręcz czytałam, że można zrobić prowokacje takie, że np. z pedofilii się nie wychodzi szybko, ze współpracy ze służbami, od narkotyków
— wyliczała.
Od narkotyków, które się znajduje w szafie
— dorzucił ze znawstwem Lis.
To był jedynie wstęp. Rozgrzany dywagacjami Materskiej-Sosnowskiej, pałeczkę przejął naczelny „Newsweeka”.
Przepraszam, że o sobie sekundę, ale jak się bawimy, to do końca. W jednej z redakcji, jednego z prawicowych tygodników, na kolegium jest rozważane - trzeba uciszyć Lisa. To, że go wyrzucimy z telewizji to za mało. Pedofilia, molestowanie czy mobbing? Nie wyczyści się z tego nigdy. Koniec cytatu. I to mam w mailach, żeby była pełna jasność
— perorował w TOK FM.
Gdy środowiska prawicowe domagały się wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej, zostały przez elity związane z Platformą Obywatelską okrzyczane mianem sekty smoleńskiej. Teraz te same elity, owładnięte paniką i histerią po utracie władzy przez PO, mogą same siebie nazwać sektą błazeńską.
JUB/TOK FM
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/274076-sekta-blazenska-lis-w-amoku-wietrzy-prowokacje-jest-rozwazane-trzeba-uciszyc-lisa-pedofilia-molestowanie-czy-mobbing?strona=2