Wrzątek w rurach na Czerskiej podziałał również na Monikę Olejnik. Gwiazda TVN tak się sparzyła, że nieopacznie wyśmiewa pohukiwania Czuchnowskiego o „zamachu na służby”.
Okazuje się, iż wszystko byłoby w porządku, gdyby zmiany zostały przeprowadzone, gdy na dworze jest jeszcze widno.
Wiadomo, że każda władza zmienia służby, ale czy trzeba to robić w nocy? (…)Tempo rządu jest tak szybkie, że trudno nadążyć
— narzeka Olejnik.
Ostrzega, że PiS może wymienić Trybunał Stanu, a wtedy…
może się okazać, że zostanie przed nim postawiony na przykład ambasador „na walizkach” Tomasz Arabski, odpowiedzialny za lot do Smoleńska, czy Jerzy Miller odpowiedzialny za komisję wyjaśniającą katastrofę.
To właśnie prowadząca „Kropkę nad i” pierwsza zwróciła uwagę na temperaturę wody w kranach przy Czerskiej.
Za czasów Tuska była ciepła woda w kranie - myślałam, że się zatka, no a teraz leci wrzątek – odkrywa.
I dodaje zaskakująco:
Prezes Kaczyński nie musi być prezydentem ani premierem, ma poukładane w głowie wszystko na temat świadomości Polaków, nieświadomości, dyfamacji, afirmacji, mediów, historii - aż głowa boli. Tylko gratulować skuteczności.
Czyżby Monika Olejnik polubiła kąpiele we „wrzątku”?
CZYTAJ TEŻ: Czerska w amoku po ułaskawieniu Kamińskiego: „Zastraszanie. Anarchiczny gest. Tak działa państwo mafijne”
JUB/”GW”
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wrzątek w rurach na Czerskiej podziałał również na Monikę Olejnik. Gwiazda TVN tak się sparzyła, że nieopacznie wyśmiewa pohukiwania Czuchnowskiego o „zamachu na służby”.
Okazuje się, iż wszystko byłoby w porządku, gdyby zmiany zostały przeprowadzone, gdy na dworze jest jeszcze widno.
Wiadomo, że każda władza zmienia służby, ale czy trzeba to robić w nocy? (…)Tempo rządu jest tak szybkie, że trudno nadążyć
— narzeka Olejnik.
Ostrzega, że PiS może wymienić Trybunał Stanu, a wtedy…
może się okazać, że zostanie przed nim postawiony na przykład ambasador „na walizkach” Tomasz Arabski, odpowiedzialny za lot do Smoleńska, czy Jerzy Miller odpowiedzialny za komisję wyjaśniającą katastrofę.
To właśnie prowadząca „Kropkę nad i” pierwsza zwróciła uwagę na temperaturę wody w kranach przy Czerskiej.
Za czasów Tuska była ciepła woda w kranie - myślałam, że się zatka, no a teraz leci wrzątek – odkrywa.
I dodaje zaskakująco:
Prezes Kaczyński nie musi być prezydentem ani premierem, ma poukładane w głowie wszystko na temat świadomości Polaków, nieświadomości, dyfamacji, afirmacji, mediów, historii - aż głowa boli. Tylko gratulować skuteczności.
Czyżby Monika Olejnik polubiła kąpiele we „wrzątku”?
CZYTAJ TEŻ: Czerska w amoku po ułaskawieniu Kamińskiego: „Zastraszanie. Anarchiczny gest. Tak działa państwo mafijne”
JUB/”GW”
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/272468-komando-z-czerskiej-w-panice-olejnik-wielowieyska-czuchnowski-kaczynski-ma-obsesje-sluzb-macierewicz-powrocil-ale-sie-dzieje?strona=3