Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że przyszłością motoryzacji (zwłaszcza jeśli chodzi o podejście do środowiska) są auta wyposażone w silniki hybrydowe, bądź elektryczne. Z pewnością będzie ich przybywać, gdyż wiele firm inwestuje ogromne pieniądze w tego typu napędy. Ale pod ich bokiem pojawiają się pierwsze pojazdy na paliwo wodorowe. Najlepszym przykładem może być Toyota Mirai, pierwszy seryjnie produkowany samochód zasilany właśnie wodorowymi ogniwami paliwowymi. Co może przesądzić o ich przyszłej dominacji? Przede wszystkim fakt, że efektem spalania wodoru jest… para wodna. Ale to wciąż przyszłość, ale może dobrze właśnie inwestować w takie właśnie przyszłościowe technologie.
Takim właśnie przyszłościowym projektem jest HYDROCAR PREMIER, stworzony w 6 miesięcy wspólnie przez Riot Technologies – firmę spin-off Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Wojskową Akademię Techniczną.
Celem było stworzenie demonstratora – jeżdżącego laboratorium, w którym w warunkach „drogowych” można by było testować proponowane i wypracowane w WAT rozwiązania do magazynowania wodoru w fazie stałej
— jak dowiadujemy się na stronie Akademii Górniczo-Hutniczej
Jest to prototyp dwuosobowego sportowego samochodu typu roadster. Jako baza jezdna zastosowana została specjalnie zaprojektowana i wykonana konstrukcja ramowa wraz z karoserią powstałą w całości z włókien węglowych
— czytamy dalej.
Zbudowaliśmy to auto, żeby pokazać, że w polskich warunkach, dzięki polskiej myśli technicznej może powstać coś niezwykłego, coś, co przykuwa oko i jest demonstratorem technologii, ale także wpisuje się w tradycję polskiej motoryzacji
— dodaje jeden z konstruktów pojazdu.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że przyszłością motoryzacji (zwłaszcza jeśli chodzi o podejście do środowiska) są auta wyposażone w silniki hybrydowe, bądź elektryczne. Z pewnością będzie ich przybywać, gdyż wiele firm inwestuje ogromne pieniądze w tego typu napędy. Ale pod ich bokiem pojawiają się pierwsze pojazdy na paliwo wodorowe. Najlepszym przykładem może być Toyota Mirai, pierwszy seryjnie produkowany samochód zasilany właśnie wodorowymi ogniwami paliwowymi. Co może przesądzić o ich przyszłej dominacji? Przede wszystkim fakt, że efektem spalania wodoru jest… para wodna. Ale to wciąż przyszłość, ale może dobrze właśnie inwestować w takie właśnie przyszłościowe technologie.
Takim właśnie przyszłościowym projektem jest HYDROCAR PREMIER, stworzony w 6 miesięcy wspólnie przez Riot Technologies – firmę spin-off Akademii Górniczo-Hutniczej oraz Wojskową Akademię Techniczną.
Celem było stworzenie demonstratora – jeżdżącego laboratorium, w którym w warunkach „drogowych” można by było testować proponowane i wypracowane w WAT rozwiązania do magazynowania wodoru w fazie stałej
— jak dowiadujemy się na stronie Akademii Górniczo-Hutniczej
Jest to prototyp dwuosobowego sportowego samochodu typu roadster. Jako baza jezdna zastosowana została specjalnie zaprojektowana i wykonana konstrukcja ramowa wraz z karoserią powstałą w całości z włókien węglowych
— czytamy dalej.
Zbudowaliśmy to auto, żeby pokazać, że w polskich warunkach, dzięki polskiej myśli technicznej może powstać coś niezwykłego, coś, co przykuwa oko i jest demonstratorem technologii, ale także wpisuje się w tradycję polskiej motoryzacji
— dodaje jeden z konstruktów pojazdu.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/299935-niesamowity-i-rewolucyjny-hydrocar-premier-pierwszy-polski-samochod-na-paliwo-wodorowe