Beata Szydło zapytała dziś w imieniu sztabu Andrzeja Dudy, czy sztab Bronisława Komorowskiego dostanie na debacie dwie mównice: jedna dla pana prezydenta, a druga dla jego suflerki?
To pokłosie kuriozalnej sytuacji ze spaceru prezydenta po Warszawie, podczas którego pracownica jego kancelarii sterowała nim niczym pacynką.
My zwracamy jednak uwagę sztabowi kandydata PiS-u, że przed debatą powinien dokładnie obejrzeć Bronisława Komorowskiego.
Prezydent jest w tak słabej formie, że może spróbować środków jeszcze bardziej drastycznych niż suflerka, której obecność będzie zresztą łatwa do wykrycia.
Nie będzie pierwszy. W 2004 roku po pomoc w postaci słuchawki w uchu sięgnął prawdopodobnie George Bush. Zdaniem wielu - w trakcie debaty z Johnem Kerrym Bushowi pomagano w sposób niedozwolony. Zwracano uwagę na charakterystyczne przerwy w wypowiedzi Busha:
A także na dziwny przedmiot pod marynarką:
Swoją drogą - fatalna forma prezydenta kryje w sobie jakąś tajemnicę. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że ze zdrowiem głowy państwa może być kiepsko.
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/lifestyle/244442-przed-debata-sztabowcy-andrzeja-dudy-musza-dokladnie-obejrzec-bronislawa-komorowskiego