W świątecznej reklamie telewizyjnej sieci sklepów Lidl widać choinkę, zasypane śniegiem miasto, prezenty i siedzącą przy stole rodzinę. W spocie ani razu nie pada jednak słowo „Boże Narodzenie”, „święta” czy chociażby „gwiazdka”. Zamiast tego mamy „wyjątkowo spędzony czas” i „te dni”.
Jak informuje portal biztok.pl:
w pierwotnej wersji reklamy Lidla lektor mówił o Świętach i Bożym Narodzeniu, ale do stacji telewizyjnych trafiła już wersja, gdzie zamiast świąt mamy „te wyjątkowe dni”.
Rafał Piasecki, planista w agencji reklamowej DDB, podkreśla, że:
reklama Lidla nawiązuje bardziej do okresu przedświątecznej rodzinnej atmosfery i magii zimy w mieście niż do samych świąt. Od paru lat w większości miast w Polsce to czas wyjątkowy.
Polacy są jednak przywiązani do tradycji i nie mówią o „wyjątkowych dniach” zamiast o Bożym Narodzeniu. Czyżby zachodnie korporacje na siłę próbowały przeforsować u nas obowiązującą za granicą absurdalną poprawność polityczną?
W mediach pojawiają się reklamy z treścią „ten czas” gdyż jest to pojęcie szersze obejmujące zarówno okres kilkutygodniowych przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia, Mikołajki jak i samą Gwiazdkę
— tłumaczy Anna Biskup, PR manager w Lidl Polska.
Świąteczne produkty w sklepach pojawiają się w październiku, w reklamach mamy albo „gwiazdkę”, albo „te dni”, a chrześcijańskie święta metodycznie i powoli odzierane są z sacrum. Sami musimy przypominać o istocie Świąt Bożego Narodzenia. Nikt za nas tego nie zrobi.
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+.
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z
nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych
Używasz przestarzałej wersji przeglądarki Internet Explorer posiadającej ograniczoną funkcjonalność i luki bezpieczeństwa. Tracisz możliwość skorzystania z pełnych możliwości serwisu.
Zaktualizuj przeglądarkę lub skorzystaj z alternatywnej.