Zakrwawione koszulki promujące Powstanie Warszawskie. Podoba Wam się taki gadżet?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook/Monika KwiatkOffska
Fot. Facebook/Monika KwiatkOffska

Po klockach dla 5-latków z barykadą, kolejny powstańczy gadżet podbija internet. Tym razem są to t-shirty z imitacją krwi żołnierza.

Moda na patriotyczne koszulki rozpoczęła się z otwarciem Muzeum Powstania Warszawskiego. Niedawno znany projektant Robert Kupisz, stworzył kolekcję inspirowaną Powstaniem Warszawskim . Oficjalnie jest to gadżet filmu „Miasto 44” Jana Komasy.

Bawełniany t-shirt kosztuje 79,99 zł, a chusta moro 99,99 zł.

To nie jedyna „powstańcza” odzież. Firma Mytshirtdress wypuściła na rynek serię koszulek męskich i damskich, którego motywem przewodnim jest plama kwi na piersi. T-shirt posiada także biało-czerwoną opaskę na ramieniu.

Fot. mytshirtdress.pl
Fot. mytshirtdress.pl

By zakupić taki gadżet, trzeba zapłacić 90 złotych.

W koszulki tej marki ubrana była m.in. załoga żaglowca GoodSpeed, która brała udział w regatach SailBook Cup. W jej składzie znajdowała się m.in. znana aktorka Monika Kwiatkowska.

Aktorka znana z ról w „Układzie zamkniętym” i serialu „Dom” płynie w hołdzie powstańcom warszawskim.

W takich koszulkach nic widzi nic złego znany psycholog.

Do niedawna naklejka na szybie samochodu z rybką informującą, że kierowca jest chrześcijaninem budziła kontrowersje. Z czasem przyzwyczaimy się i do koszulek z motywami patriotycznymi

— tłumaczy tvnwarszawa Leszek Melibruda.

Powstały klocki nawiązujące do Powstania Warszawskiego. Promocja historii czy uwłaczanie pamięci bohaterów?

MG/tvnwarszawa.tvn24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych