Dlaczego Rada PISF stwierdziła, że minister Gliński nie miał prawa odwołać z tego stanowiska panią Magdalenę Srokę? Pan też poparł ten wniosek Rady?
Jako jedyny głosowałem przeciwko, 1 osoba wstrzymała się od głosu, a 9 była za wydaniem opinii sprzeciwiającej się zamiarom Ministra. Jest to odzwierciedlone w protokołach.
Widzi Pan wyjście z tej sytuacji?
Tak, uważam, że Minister ma prawo reagować, gdy dostrzega uchybienia w instytucji, której działalność z mocy prawa nadzoruje. Rada PISF jest radą opiniującą i programową. O tym czy Minister ma prawo odwołać Dyrektora w podległej mu instytucji nie mogą rozstrzygać twórcy. W tym sensie jest to, moim zdaniem, problem sztucznie „rozdmuchany” przez część środowiska, która chce powstrzymać „otwarcie” PISF’u. O intencjach MKiDN może świadczyć fakt, że aktywnie działa na rzecz przywrócenia 50 proc. uzysku dla twórców, jednocześnie przygotowuje też tzw. ustawę o zachętach. W jej ramach przewidywane jest przeznaczenie 100 milionów zł rocznie na wsparcie produkcji audiowizualnej poprzez mechanizm częściowej refundacji poniesionych w Polsce kosztów i ściągnięcie w ten sposób do naszego kraju inwestorów. To spowoduje rozwój sektora filmowego, poszerzy możliwości pracy dla twórców i szeroko rozumianych usługodawców (np. hotele, gastronomia, transport, turystyka). Jest to mechanizm, z którego korzyści czerpie 29 krajów w Europie, a my dopiero go wprowadzamy. Poprzednia ekipa rządowa była mu całkowicie przeciwna. To, że takiego mechanizmu dotąd w Polsce nie było spowodowało, że np. film o Żabińskich, którzy ratowali Żydów w warszawskim ZOO kręcony był w Czechach, a nie w Warszawie. A już czekają następne projekty, np. „Wiedźmin”, który ma być realizowany przez Amerykanów z polskimi partnerami i też jest niebezpieczeństwo, że nie będzie kręcony w Polsce, jeśli nie wdrożymy wspomnianych zachęt. Jest jednak ogromna determinacja ministerstwa, żeby tę ustawę wprowadzić szybko.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dlaczego Rada PISF stwierdziła, że minister Gliński nie miał prawa odwołać z tego stanowiska panią Magdalenę Srokę? Pan też poparł ten wniosek Rady?
Jako jedyny głosowałem przeciwko, 1 osoba wstrzymała się od głosu, a 9 była za wydaniem opinii sprzeciwiającej się zamiarom Ministra. Jest to odzwierciedlone w protokołach.
Widzi Pan wyjście z tej sytuacji?
Tak, uważam, że Minister ma prawo reagować, gdy dostrzega uchybienia w instytucji, której działalność z mocy prawa nadzoruje. Rada PISF jest radą opiniującą i programową. O tym czy Minister ma prawo odwołać Dyrektora w podległej mu instytucji nie mogą rozstrzygać twórcy. W tym sensie jest to, moim zdaniem, problem sztucznie „rozdmuchany” przez część środowiska, która chce powstrzymać „otwarcie” PISF’u. O intencjach MKiDN może świadczyć fakt, że aktywnie działa na rzecz przywrócenia 50 proc. uzysku dla twórców, jednocześnie przygotowuje też tzw. ustawę o zachętach. W jej ramach przewidywane jest przeznaczenie 100 milionów zł rocznie na wsparcie produkcji audiowizualnej poprzez mechanizm częściowej refundacji poniesionych w Polsce kosztów i ściągnięcie w ten sposób do naszego kraju inwestorów. To spowoduje rozwój sektora filmowego, poszerzy możliwości pracy dla twórców i szeroko rozumianych usługodawców (np. hotele, gastronomia, transport, turystyka). Jest to mechanizm, z którego korzyści czerpie 29 krajów w Europie, a my dopiero go wprowadzamy. Poprzednia ekipa rządowa była mu całkowicie przeciwna. To, że takiego mechanizmu dotąd w Polsce nie było spowodowało, że np. film o Żabińskich, którzy ratowali Żydów w warszawskim ZOO kręcony był w Czechach, a nie w Warszawie. A już czekają następne projekty, np. „Wiedźmin”, który ma być realizowany przez Amerykanów z polskimi partnerami i też jest niebezpieczeństwo, że nie będzie kręcony w Polsce, jeśli nie wdrożymy wspomnianych zachęt. Jest jednak ogromna determinacja ministerstwa, żeby tę ustawę wprowadzić szybko.
Rozmawiał Piotr Czartoryski-Sziler
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/364449-nasz-wywiad-wieczynski-o-audycie-w-pisf-okazuje-sie-ze-istniala-grupa-producentow-przez-pisf-uprzywilejowana?strona=2