Aktorka Małgorzata Kożuchowska otrzymała order od prezydenta Andrzeja Dudy, za co spotkała ją wielka fala krytyki. Czym można ją tłumaczyć?
Pani Małgorzata jest bardzo dobrą i doświadczoną aktorką. Myślę, że ta fala krytyki spowodowana jest tym, że nie kryje się ze swoją wiarą. Mogą być źli, że wzbrania się przed graniem w takich spektaklach jak ten w Bydgoszczy, gdzie Chrystus schodzi z krzyża i gwałci muzułmankę. Wielu moich kolegów, którzy opowiadali się po naszej stronie zostało skreślonych, nie byli przez lata angażowani w mediach, czy w teatrze telewizji i to było w porządku. Dzisiaj kiedy te osoby są angażowane do różnych przedsięwzięć, to podnosi się larum, że „bierze się swoich”.
Co bardziej przeszkadzało w karierze: poglądy polityczne czy przyznawanie się do wiary?
Poglądy polityczne. Kiedyś jak powiedziałam co myślę o wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu, to zarzucano mi, że robię to dla pieniędzy. Natomiast kiedy startowałam na senatora z listy PiS, to byłam traktowano jak osoba wyklęta, która zaraża śmiertelną chorobą. Wielu moich przyjaciół zapomniało wtedy o moim istnieniu, a dzisiaj kiedy sytuacja się zmieniła, starają się wrócić. Oczywiście, taka sytuacja nie spotkała wyłącznie mnie, była grupa aktorów, która wypowiedziała się pozytywnie o „dobrej zmianie” i spadła na nią fala krytyki.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne gwiazdy bronią Małgorzaty Kożuchowskiej, którą odznaczył prezydent Andrzej Duda
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Aktorka Małgorzata Kożuchowska otrzymała order od prezydenta Andrzeja Dudy, za co spotkała ją wielka fala krytyki. Czym można ją tłumaczyć?
Pani Małgorzata jest bardzo dobrą i doświadczoną aktorką. Myślę, że ta fala krytyki spowodowana jest tym, że nie kryje się ze swoją wiarą. Mogą być źli, że wzbrania się przed graniem w takich spektaklach jak ten w Bydgoszczy, gdzie Chrystus schodzi z krzyża i gwałci muzułmankę. Wielu moich kolegów, którzy opowiadali się po naszej stronie zostało skreślonych, nie byli przez lata angażowani w mediach, czy w teatrze telewizji i to było w porządku. Dzisiaj kiedy te osoby są angażowane do różnych przedsięwzięć, to podnosi się larum, że „bierze się swoich”.
Co bardziej przeszkadzało w karierze: poglądy polityczne czy przyznawanie się do wiary?
Poglądy polityczne. Kiedyś jak powiedziałam co myślę o wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu, to zarzucano mi, że robię to dla pieniędzy. Natomiast kiedy startowałam na senatora z listy PiS, to byłam traktowano jak osoba wyklęta, która zaraża śmiertelną chorobą. Wielu moich przyjaciół zapomniało wtedy o moim istnieniu, a dzisiaj kiedy sytuacja się zmieniła, starają się wrócić. Oczywiście, taka sytuacja nie spotkała wyłącznie mnie, była grupa aktorów, która wypowiedziała się pozytywnie o „dobrej zmianie” i spadła na nią fala krytyki.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne gwiazdy bronią Małgorzaty Kożuchowskiej, którą odznaczył prezydent Andrzej Duda
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/317093-nasz-wywiad-katarzyna-laniewska-o-buncie-w-teatrze-polskim-posrod-strajkujacych-aktorow-moze-byc-inspirowana-i-oplacana-grupa-ktora-ma-wprowadzic-ferment?strona=2