Elżbieta Cherezińska zdobywa coraz większą popularność. Jej powieści przedstawiające losy Piastów i historię Polski w średniowieczu stają się bestsellerami.
19 września w księgarniach pojawiła się kontynuacja „Hardej”, bestsellerowej powieści Elżbiety Cherezińskiej pt. „Królowa”.
Mnie przeszłość po prostu fascynuje i chciałabym tę fascynację obudzić w czytelnikach. Dać im poczucie, że nasza historia to nie są tylko lata cierpień i smuty, ale jest w niej wiele nieprawdopodobnych wydarzeń. Chciałabym wzbudzać zdrową dumę narodową. Podkreślam: zdrową, bo pomiędzy dumą a pychą jest przepaść
—mówi Cherezińska w rozmowie z magazynem „Plus Minus”.
Skąd ta fascynacja Piastami u pisarki? Dlaczego poświęca im kolejne powieści?
Lubię Piastów przede wszystkim za to, że ich dzieje to początek naszej państwowości. Nieodmiennie fascynuje mnie to, o czym piszą historycy: dynastia piastowska zjawia się na arenie dziejów nagle i wybucha niemal jak wulkan. Nie ma jej, nie ma i nagle rozkwita. Pierwsza wzmianka o Mieszku jest przecież taka, że bije się z niemieckimi margrabiami. Ponosi porażkę w wojnie z Wichmanem w 963 roku, ale mija kilka lat, Mieszko przyjmuje chrzest i odwraca kartę. Już w 967 roku bije Wichmana, a potem Hodona pod Cedynią. I zaczyna się intensywna działalność państwa piastowskiego. Budowaliśmy wspaniałe grody, imponujące mosty, choćby ten na Ostrowie Lednickim, najdłuższy most drewniany w ówczesnej Europie. Kamienne katedry Chrobrego też były wielkie! To pokazuje skalę rozmachu naszych przodków
—opowiada.
Po powieści Cherezińskiej sięgają dosłownie wszyscy. W czasie wakacji na lekturze „Hardej” przyłapano Beatę Szydło.
Las, kocyk, rower i książka. Wakacyjny wypoczynek Beaty Szydło
„Hardą” na Twitterze polecał także prezydent Andrzej Duda. Cherezińska nie uważa się jednak za ulubioną pisarkę polityków. Jest za to na pewno przez nich czytana. Przyznaje też, że jest jej niezmiernie miło, że po jej książki sięgają najważniejsze osoby w państwie.
Mamy ogromną potrzebę sięgania do pięknych kart naszej historii. Hucznie obchodzimy 1050. rocznicę Chrztu Polski. Powieści historyczne znajdują wiernych czytelników.
W tych heroicznych opowieściach o dawnych czasach szukamy z jednej strony wartości, które dzisiaj są może nie zapomniane, ale w inny sposób kultywowane, jak honor, poświęcenie, duma. Z drugiej strony opowiadając o bezwzględnej brutalności średniowiecza, oddalamy się od równie bezwzględnej współczesności
—tak Elżbieta Cherezińska wyjaśnia fenomen popularności swoich powieści i dodaje:
Różnica jest taka, że ta współczesność operuje subtelniejszymi metodami. Kiedyś przeciwnika zabijano w walce, dziś można go jednym posunięciem zabić metaforycznie, pozbawić twarzy, oszkalować, „dorobić gębę”.
ZOBACZ TEŻ:
TYLKO U NAS fragment „Królowej” - najnowszej powieści Elżbiety Cherezińskiej
ann/”Plus Minus”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kultura/309431-chcialabym-wzbudzac-zdrowa-dume-narodowa-elzbieta-cherezinska-o-roli-swoich-powiesci-historycznych