Jeden z najciekawszych muzyków na polskiej scenie rockowej, Tomasz Organek, nie potrzebował chwili do namysłu, gdy do współpracy zapraszał go Jerzy Skolimowski. Telefon reżysera odebrał w Toruniu, a sześć godzin później stał już w Warszawie przed mikrofonem, nagrywając muzykę do „11 minut”.
Na potrzeby filmu skomponował i wykonał dwa utwory – „O, Matko!” w wersji a capella (piosenka z albumu ØRGANEK Głupi) oraz utwór instrumentalny pt. „Warszawa 17:11”. Kolaboracja cenionego filmowca i gwiazdy rocka szybko przyniosła rezultaty, zdobywając Nagrodę Jury Młodzieżowego 72. Festiwalu w Wenecji oraz Nagrodę Specjalną Jury i Nagrodę Za Muzykę 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni. Teraz przyszedł czas na podbój Hollywood, gdzie thriller „11 minut” – jako polski kandydat do Oscara – ma szansę powalczyć o statuetkę w kategorii „Najlepszy Film Nieanglojęzyczny”!
Moje spotkanie z Jerzym Skolimowskim było co najmniej tak dynamiczne jak sam film, przy którym dane mi było pracować. Telefon z zaproszeniem do współpracy zadzwonił w okolicach szesnastej, w Toruniu. W okolicach dwudziestej drugiej stałem już przy mikrofonie w warszawskim studio.
opowiada muzyk.
Zostałem poproszony o podłożenie mojej piosenki ‘O, Matko!’ w wersji a capella pod obraz. Zadanie było o tyle trudne, że musiałem tak zmodyfikować tempo i słowa, aby zmieścić się ramach jednej, konkretnej sceny, którą ‘O, Matko!’ poprzez swój tekst i atmosferę miała dookreślić, opisać. Ponieważ cała akcja przebiegła ekspresowo i znalazła uznanie w oczach pana Jerzego, automatycznie dostałem propozycję dopisania fragmentu muzyki instrumentalnej do kolejnej sceny filmu. Tak, w przeciągu kilku następnych dni powstał utwór ‘Warszawa 17:11’, który znalazł się również w filmie. Później jeszcze parokrotnie miałem przyjemność pomagać panu Jerzemu w pracach związanych z filmem”
dodał Tomasz Organek
ØRGANEK to muzyczne wydarzenie roku 2014. Kwartet sygnowany nazwiskiem lidera, autora muzyki oraz tekstów, Tomasza Organka, którego debiut płytowy („Głupi”, Mystic Production, 2014) zdominował rynek wydawniczy w Polsce w ubiegłym roku.
Najnowszy film Jerzego Skolimowskiego – polski kandydat do Oscara w kategorii „Najlepszy Film Nieanglojęzyczny”. W doborowej obsadzie m.in.: Wojciech Mecwaldowski, Andrzej Chyra, Dawid Ogrodnik, Mateusz Kościukiewicz, Paulina Chapko, Agata Buzek, Piotr Głowacki, Jan Nowicki, Ifi Ude oraz irlandzki aktor Richard Dormer („Gra o tron”). Nominowane do Złotych Lwów 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni „11 minut” zdobyło na największym krajowym festiwalu Nagrodę Specjalną Jury, Nagrodę za muzykę oraz Nagrodę za montaż. Film wyróżniono również Nagrodą Jury Młodzieżowego 72. Festiwalu w Wenecji. „11 minut” znalazło się w konkursie głównym 59. BFI Film Festival, zostało też zaprezentowane widowni w ramach 40. MFF w Toronto.
Obsesyjnie zazdrosny mąż, jego seksowna żona – aktorka, podstępny hollywoodzki reżyser, kurier rozwożący narkotyki, sprzedawca hot dogów z mroczną przeszłością, sfrustrowany uczeń w ryzykownej misji, alpinista naprawiający hotelowe okna, uliczny malarz, ekipa pogotowia ratunkowego z zaskakującym problemem, dziewczyna z psem, grupa zakonnic. Przekrój mieszkańców wielkiego miasta, których życie i pasje przeplatają się ze sobą. Nieoczekiwany łańcuch zdarzeń przypieczętuje losy wielu z nich w ciągu zaledwie jedenastu minut.
Stąpamy po kruchym lodzie, na skraju przepaści. Za każdym rogiem czyha nieprzewidziane, niewyobrażalne. Nic nie jest pewne – następny dzień, następna godzina, nawet następna minuta. Przyszłość jest tylko w naszej wyobraźni. Wszystko może skończyć się raptownie, w najmniej oczekiwany sposób”.
mówił Jerzy Skolimowski. Reżyser udzielił też wywiadu tygodnikowi wSieci, który pojawi się w tygodniku 18 października. „11 minut” premierę 23 października.
Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych
Używasz przestarzałej wersji przeglądarki Internet Explorer posiadającej ograniczoną funkcjonalność i luki bezpieczeństwa. Tracisz możliwość skorzystania z pełnych możliwości serwisu.
Zaktualizuj przeglądarkę lub skorzystaj z alternatywnej.