Sprawa ekstradycji zatrzymanego w Wielkiej Brytanii Roberta N., ps. Frog, została odroczona do 2 marca, a właściwa rozprawa, podczas której podjęta zostanie decyzja, odbędzie się 27 maja - ogłosił w środę Westminster Magistrates’ Court w Londynie.
CZYTAJ TAKŻE:
Sprawa ekstradycji „Froga”
Do tego czasu Robert N. pozostanie w areszcie, gdyż jak wyjaśnił sąd, w przypadku gdyby podejrzany został wypuszczony za kaucją, istniałoby duże prawdopodobieństwo, że nie stawiłby się na kolejnym posiedzeniu. Sąd nie podał powodu odroczenia sprawy.
Środowe posiedzenie Westminster Magistrates’ Court, sądu który zajmuje się wszystkimi sprawami ekstradycyjnymi z Anglii, trwało niespełna pięć minut. Podejrzany nie był fizycznie w sądzie, lecz pozostał w areszcie, a na pytania sądu - które sprowadzały się do potwierdzenia personaliów i daty urodzenia - odpowiadał poprzez łącze wideo. Następnie obecny w sali posiedzeń tłumacz poinformował go nowych terminach rozpraw oraz o tym, że do tego czasu pozostanie w areszcie. Na tym posiedzenie się zakończyło.
Do zatrzymania „Froga” doszło 26 stycznia o godz. 6.30 w Londynie. Od tego czasu przebywa w angielskim areszcie. Robert N. poszukiwany był w związku z prawomocnym wyrokiem za prowadzenie samochodu mimo sądowego zakazu. W 2020 r. skazano go za to na 1,5 roku więzienia. Wyrok był wynikiem rutynowej kontroli przeprowadzonej we wrześniu 2018 roku.
Wyrok warszawskiego sądu
W połowie stycznia przed warszawskim sądem okręgowym zapadł inny prawomocny wyrok - sąd uniewinnił N. w sprawie pirackich rajdów samochodem, do których doszło w Warszawie i pod Kielcami.
Za przestępstwa związane z jazdą po Warszawie „Frog” został uniewinniony już w I instancji. Wtedy jednak sąd uznał go winnym tego, że sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym, prowadząc auto w lutym 2014 r. pod Kielcami. Mężczyznę skazano na 2,5 roku bezwzględnego więzienia. Sąd orzekł także 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
W styczniu tego roku Sąd Okręgowy zmienił orzeczenie I instancji w ten sposób, że uniewinnił Roberta N. również w tzw. „wątku kieleckim”, a w pozostałym zakresie utrzymał wyrok w mocy. Oznacza to, że w tej sprawie Robert N. jest prawomocnie niewinny.
Rajd po Warszawie
O „Frogu” stało się głośno właśnie przez jego rajd po Warszawie. W czerwcu 2014 r. w internecie opublikowany został film nagrany kamerą umieszczoną w jego aucie - „Frog” jechał szybkim slalomem między innymi pojazdami, wjeżdżał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i ścigał się z motocyklistami.
Uniewinniając go za tę sprawę w I instancji, sędzia Agata Pomianowska podkreśliła, że oskarżony nie stworzył takiej sytuacji, która sprowadzałaby zagrożenie dla zdrowia lub życia wielu osób.
Sąd uznał, że pomimo brawurowej jazdy, łamiąc przy tym zasady obowiązujące w ruchu drogowym, poruszając się z dużą prędkością i powodując dezorganizację ruchu drogowego, oskarżony w krytycznym czasie panował nad swoim pojazdem. To stanowisko znajduje odzwierciedlenie w opinii biegłego
— uzasadniono.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/584092-sad-w-londynie-odracza-sprawe-ekstradycji-froga