Zgodnie z Kodeksem karnym do zajścia przestępstwa powoływania się na wpływy nie jest konieczne uprawdopodobnienie, że podejrzani takie wpływy mają w rzeczywistości. Wystarczy, że podejrzani na takie wpływy się powołują lub utwierdzają w istnieniu takich wpływów. Przestępstwo płatnej protekcji zagrożone jest karą do ośmiu lat więzienia.
Agenci CBA przeszukali też we wtorek klub nocny, mieszkania i samochody zatrzymanych, gdzie zabezpieczono dokumenty i dane elektroniczne. Zatrzymania były wynikiem śledztwa CBA, trwającego od kilku miesięcy. Zabezpieczono też zapisy klubowego monitoringu z tego okresu.
Według nieoficjalnych informacji PAP warszawski policjant miał być prywatnie powiązany z biznesmenami deklarującymi wpływy w wymiarze sprawiedliwości, a sprawa w której mieli zaoferować bezkarność i zwrot kilkudziesięciomilionowego zabezpieczenia, dotyczyła prokuratorskiego śledztwa dot. wyłudzenia podatku VAT.
Jeden z podejrzanych w sprawie - Dariusz W. to biznesmen, który posiada kilkanaście spółek, ma być też doradcą jednej ze spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy.
ems/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zgodnie z Kodeksem karnym do zajścia przestępstwa powoływania się na wpływy nie jest konieczne uprawdopodobnienie, że podejrzani takie wpływy mają w rzeczywistości. Wystarczy, że podejrzani na takie wpływy się powołują lub utwierdzają w istnieniu takich wpływów. Przestępstwo płatnej protekcji zagrożone jest karą do ośmiu lat więzienia.
Agenci CBA przeszukali też we wtorek klub nocny, mieszkania i samochody zatrzymanych, gdzie zabezpieczono dokumenty i dane elektroniczne. Zatrzymania były wynikiem śledztwa CBA, trwającego od kilku miesięcy. Zabezpieczono też zapisy klubowego monitoringu z tego okresu.
Według nieoficjalnych informacji PAP warszawski policjant miał być prywatnie powiązany z biznesmenami deklarującymi wpływy w wymiarze sprawiedliwości, a sprawa w której mieli zaoferować bezkarność i zwrot kilkudziesięciomilionowego zabezpieczenia, dotyczyła prokuratorskiego śledztwa dot. wyłudzenia podatku VAT.
Jeden z podejrzanych w sprawie - Dariusz W. to biznesmen, który posiada kilkanaście spółek, ma być też doradcą jednej ze spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej - wynika z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do sprawy.
ems/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/362194-areszt-dla-trzech-zatrzymanych-przez-cba-w-warszawie-powolywali-sie-na-wplywy-w-instytucjach-panstwa?strona=2