Prokuratura podkreśla, że nie są to ustalenia śledztwa, tylko słowa osoby podejrzanej.
P. twierdził, że zabójstwo miało na celu pozbycie się słabości jaką jest przekonanie, że życie ludzkie jest warte więcej niż życie świni czy komara”.
Dlatego Kajetan P. miał poszukiwać ofiary, uznając że powinna to być osoba obca. Padło na lektor języka obcego - by mieć z nim nić porozumienia.
Całkowity przypadek spowodował iż ofiarą została Katarzyna J. Telefon do niej znalazł na stronie internetowej z ogłoszeniami, ofertami korepetycji językowych
– powiedział prokurator.
Jak dodał, podejrzany dzwonił do kilku osób a w ostateczności wybrał Katarzynę J. m.in. dlatego że nie było jej zdjęcia.
Ofiara była całkowicie przypadkowa, nie znali się wcześniej, rozmawiali przez telefon w celu umówienia się na zajęcia
– relacjonował.
Do spotkania doszło w mieszkaniu pokrzywdzonej 3 lutego. Podejrzany pozbawił ją życia nożem
– ujawnił Nowak.
Według niego Kajetan J. spytany czy żałuję tego, co zrobił, miał odpowiedzieć krótko: nie, nie żałuję.
Składając wyjaśnienia był całkowicie spokojny. Ważył słowa
– dodał Nowak.
Powiedział też, że w pewnej chwili swych wyjaśnień podejrzany „bardzo ogólnie wspomniał o fascynacji Hannibalem Lecterem”.
Ale nie było mowy o jakiejś konkretnej ideologii, satanizmie itp.
– dodał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prokuratura podkreśla, że nie są to ustalenia śledztwa, tylko słowa osoby podejrzanej.
P. twierdził, że zabójstwo miało na celu pozbycie się słabości jaką jest przekonanie, że życie ludzkie jest warte więcej niż życie świni czy komara”.
Dlatego Kajetan P. miał poszukiwać ofiary, uznając że powinna to być osoba obca. Padło na lektor języka obcego - by mieć z nim nić porozumienia.
Całkowity przypadek spowodował iż ofiarą została Katarzyna J. Telefon do niej znalazł na stronie internetowej z ogłoszeniami, ofertami korepetycji językowych
– powiedział prokurator.
Jak dodał, podejrzany dzwonił do kilku osób a w ostateczności wybrał Katarzynę J. m.in. dlatego że nie było jej zdjęcia.
Ofiara była całkowicie przypadkowa, nie znali się wcześniej, rozmawiali przez telefon w celu umówienia się na zajęcia
– relacjonował.
Do spotkania doszło w mieszkaniu pokrzywdzonej 3 lutego. Podejrzany pozbawił ją życia nożem
– ujawnił Nowak.
Według niego Kajetan J. spytany czy żałuję tego, co zrobił, miał odpowiedzieć krótko: nie, nie żałuję.
Składając wyjaśnienia był całkowicie spokojny. Ważył słowa
– dodał Nowak.
Powiedział też, że w pewnej chwili swych wyjaśnień podejrzany „bardzo ogólnie wspomniał o fascynacji Hannibalem Lecterem”.
Ale nie było mowy o jakiejś konkretnej ideologii, satanizmie itp.
– dodał.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kryminal/283692-szokujace-szczegoly-przesluchania-kajetana-p-zabil-bo-szacunek-dla-zycia-ludzkiego-uwazal-za-slabosc?strona=2