Prokuratura okręgowa w Płocku postawiła Michałowi K., asesorowi komorniczemu, który bezprawnie odebrał rolnikowi z Mławy traktor, zarzut przekroczenia uprawnień. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Przed wejściem do prokuratury Michał K. i jego adwokat Wojciech Górski odmówili dziennikarzom komentarza w sprawie działań komorniczych. Do przesłuchania nie zostali dopuszczeni rolnik Radosław Zaremba i jego pełnomocnik Lech Obara.

Przed przeniesieniem postępowania do płockiej Prokuratury Okręgowej, Prokuratura Rejonowa w Mławie postawiła asesorowi zarzut przekroczenia uprawnień w związku z zajęciem w listopadzie 2014 r. ciągnika rolnika spod Mławy.

Zarzut, który śledczy chcą przedstawić Michałowi K., zagrożony jest karą do trzech lat więzienia

—informuje tvp.info.

W trakcie śledztwa ustalono m.in., że asesor Michał K. mógł dopuścić się naruszenia przepisów procedury egzekucyjnej, w tym poświadczenia nieprawdy w protokole zajęcia ciągnika. Z dokumentów wynika, że ciągnik znajdował się na terenie nieruchomości dłużnika, a w rzeczywistości stał na sąsiedniej posesji - rolnika, który nie miał żadnych długów. Michał K., w trakcie prowadzonych przez siebie czynności komorniczych, miał też „rażąco nisko” szacować wartość zajmowanych pojazdów.

Postępowanie przeciw kancelarii komorniczej z Łodzi obejmuje już sześć wątków.

Oprócz zajęcia ciągnika rolnika spod Mławy, a także zajęcia przez tego samego asesora Michała K. samochodu przedsiębiorcy z Gostynina oraz czterech pojazdów właścicielki firmy w Sieradzu, nowe zawiadomienia wpłynęły z Warszawy, Łodzi i miejscowości Brzeziny w woj. łódzkim

—czytamy na tvp.info.

Minister sprawiedliwości zawiesił w czynnościach asesora Michała K., a Krajowa Rada Komornicza chce wszcząć postępowanie dyscyplinarne przeciw Jarosławowi K., jego szefowi, za brak nadzoru nad działaniem asesorów z jego kancelarii. Postępowanie dyscyplinarne czeka też asesora.

Czytaj też:

Najpierw bezprawnie zabrali mu ciągnik, teraz go nachodzą i śledzą

ann/tvp.info