Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w komunikacie, że dzisiejsze poszukiwania obiektu, który naruszył przestrzeń powietrzną Polski zakończyły się bez oczekiwanego rezultatu. „Informujemy, że czwarty dzień poszukiwań niezidentyfikowanego obiektu powietrznego, który 26 sierpnia br. o godzinie 6.43 naruszył przestrzeń powietrzną RP, zakończył się wynikiem negatywnym” - podano.

Dowództwo przekazało również informację, że przeszukano 78 km kw. terenu, a w akcji brały udział pododdziały konne oraz bezzałogowy statek powietrzny.

W trakcie działań lądowych, w które od dnia 26 sierpnia zaangażowane są Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze (NZPR) z Wojsk Obrony Terytorialnej przeszukano dotąd 78 km kw. terenu. Zespoły naziemne wspomagane były przez pododdziały konne i bezzałogowy statek powietrzny (BSP)

— zaznaczono na X.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Wojsko szuka obiektu, który wleciał na teren Polski. Władze gminy: „Nie dostaliśmy żadnych oficjalnych informacji”

Obszar prawdopodobnego upadku obiektu w całości przeszukano za pomocą wojskowych śmigłowców - również bez pozytywnego efektu. Obecnie trwa szczegółowa analiza zobrazowań satelitarnych wyznaczonego odcinka terenu

— uzupełniło DORSZ.

W związku z brakiem efektów akcji poszukiwawczej, Dowódca Operacyjny RSZ zdecydował o zawieszeniu poszukiwań przy użyciu „środków lotniczych”.

CZYTAJ TAKŻE: Rosyjski obiekt wleciał na terytorium Polski. NATO zabiera głos. „Te czyny są nieodpowiedzialne i potencjalnie groźne”

Poszukiwania naziemne mają zostać wznowione 2 września przez Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze Wojsk Obrony Terytorialnej ze wsparciem patroli konnych oraz sił Polskiego Związku Łowieckiego.

O postępach i wynikach działań poszukiwawczych będziemy informować na bieżąco

— zapewniono w komunikacie.

CZYTAJ TEŻ:

— Poszukiwania nie przynoszą rezultatu! Ppłk Goryszewski: „Dotychczas nie znaleziono żadnego podejrzanego obiektu powietrznego”

— Niesłychane! Rząd wciąż nie wie, co wleciało na terytorium Polski. Tusk przyznaje: „Nie wiemy czyje one były, jeśli w ogóle były”

— Trzeci dzień poszukiwań rosyjskiego obiektu powietrznego. Ppłk Goryszewski: „Rozważamy każdy scenariusz”. Czy był to dron Shahed?

— Gdy rządziło PiS był pierwszy do krytyki, a teraz… tłumaczy. Suchoń: Musimy być przyzwyczajeni, że nasza granica jest testowana przez Rosję

— Trwają poszukiwania rosyjskiego obiektu w gminie Tyszowce. Na miejscu działa ponad 100 żołnierzy Wojsk Obronny Terytorialnej

maz/X