Adam Bodnar oraz prokurator Jacek Bilewicz weszli w godzinach popołudniowych do gabinetów zajmowanych przez prokuratora Dariusza Barskiego, szefa Prokuratury Krajowej. Na miejscu jest nasz reporter. W pobliżu gmachu PK można spotkać radiowozy i mundurowych.

Jak informowaliśmy, siłowego wejścia do Prokuratury Krajowej dokonano, gdy prokuratora Barskiego nie było w budynku PK. Z naszych informacji wynika też, że Bilewicz miał wydać liczne dyspozycje rzekomo podległym mu prokuratorom.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— NASZ NEWS. Bodnar siłowo zajmuje Prokuraturę Krajową! Pod osłoną nocy przejmowane są gabinety i dokumentacja

— Prezes PiS przed Prokuraturą Krajową: Nastąpiła próba zmiany ustroju siłą. Kodeks karny przewiduje za to 10 lat do dożywocia

Jak wygląda sytuacja?

Obecnie, w godzinach wieczorny, w pobliżu gmachu Prokuratury Krajowej można spotkać funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. Mundurowi są widoczni również w poprzecznych ulicach.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w okolicy aktywni są też nieumundurowani policjanci.

gah