”To stara sowiecka metoda – zabić dwa razy. Jana Pawła II nie udało im się zabić, ale udało im się zainstalować jako najważniejszą telewizję, jaką Jaruzelskiemu rekomendował Urban i to wypala. W kluczowych momentach ten mechanizm jest odpalany” – wskazał w „Salonie Dziennikarskim” reżyser, publicysta Maciej Pawlicki, odnosząc się do ataków na św. Jana Pawła II. Gośćmi Jacka Karnowskiego byli również publicyści: Anna Sarzyńska, Marcin Wikło i Piotr Semka.

Materiał TVN szkalujący papieża-Polaka

Marcin Wikło zwrócił uwagę, że TVN chwali się, że materiał dowodowy został zebrany rzetelnie, więc musimy przyjmować to jako pewnik, że Jan Paweł II wiedział, co się dzieje, że jako biskup wiedział o pedofilii w Kościele.

Ale bez czytania kontekstu, bez wiedzy o tym, jak działała SB na Kościół, jak bardzo pracowano na to, by w kościele działały podziały – czytanie wprost, bez weryfikacji, jest ułomnością. Komuna wiedziała, że Kościół jest ostoją, opoką dla Polaków i wrzucała takie bomby

– mówił publicysta tygodnika „Sieci”.

Anna Szarzyńska oceniła, że w materiale „wola wynalezienia czarnych kart w życiorysie Jana Pawła II jest znacznie silniejsza, niż dowody na poparcie tej tezy”.

Zarzut tuszowania pedofili, zaniechań, jest nietrafiony. Nie uwzględniono kontekstu historycznego, wyjęto dokumenty i zinterpretowano je tak, jakby one powstawały tu i teraz. Nie dano głosu osobom, które interpretowałyby to inaczej

– powiedziała Sarzyńska.

Komu zależy na dzieleniu Polaków?

Maciej Pawlicki zwrócił uwagę na zaproszenie – a nie wezwanie – do MSZ ambasadora USA w Polsce. Przypomniał, że po poprzedni przedstawiciel Stanów Zjednoczonych – Georgette Mosbacher - „zajmowała się tym, by TVN miał przedłożoną koncesję, by jej się żadna krzywda nie stała”.

To delikatniejsza forma niż przeciwna. To, że papież jest punktem uderzenia – mogliśmy się tego spodziewać. Oni nam nie zabiorą wspomnień, ale chodzi o to, czy my na to pozwolimy. Polska jest kłopotem, bo jest zbyt katolicka. Ta świadomość cywilizacyjnej zmiany, podległości nie została przemielona, także ze względu na autorytet Jana Pawła II. Ja przeprowadziłem w TVP program „Pole wspólne”. Jan Paweł II był tym polem wspólnym dla Polaków – wszyscy rozumieli, że na tym budujemy, że on zrobił tak wiele dla wolności świata, że te dokonana są podstawą

– podkreślił Maciej Pawlicki dodając, że atak na Jana Pawła II to „przemyślana, planowana od dawna operacja”.

Papież jest niezniszczalny, ale to od nas zależy, musimy pokazać, jaką rolę odegra w naszym życiu dalej

– wskazał reżyser.

Obrona Jana Pawła II

Piotr Semka podkreślił, że „obrona Jana Pawła I powinna być domeną osób dobrej woli, ale ta obrona musi być robiona mądrze”.

Pamiętam, jak w latach 70. i 80. słuchaliśmy Legionistów, ludzi II RP, którzy mówili, że otrzymali prawdę o niepodległości Polski i ich obowiązkiem jest dzielenie się nią. Dziś ten obowiązek przechodzi na nas. My, którzy pamiętamy Jana Pawła II, musimy opowiadać o istocie jego pontyfikatu, na czym polegała jego wielkość. Problem w tym, żeby robić to mądrze i dotrzeć do młodego pokolenia, które jest na pierwszej linii tego ataku

— powiedział Piotr Semka.

CZYTAJ TAKŻE:

— NASZ WYWIAD. Ks. Zieliński: „Kamienie wołać będą”, jeśli milczeć będą ci, którzy znali Jana Pawła II, prawdę, tamtą rzeczywistość

— Kim jest dziennikarz, który zaatakował św. Jana Pawła II? SPRAWDŹ. „Overbeek uczynił sobie z Polski i Polaków chłopców do bicia”

— Z ARCHIWUM „SIECI”. Zniszczyć autorytet Jana Pawła II. „Wprowadzony w błąd przez trzech biskupów z New Jersey”

wkt