Trzeba było mówić o chorobach i leczeniu, ponieważ każda operacja, aby osiągnąć sukces, musi być poprzedzona pogłębioną diagnozą, dokładnymi analizami i musi być wspomagana i kontynuowana precyzyjnymi zaleceniami.
Na tej drodze czymś normalnym, a nawet zdrowym jest napotykanie trudności, które w przypadku reformy mogłyby ukazywać się w różnych kategoriach oporów: oporów otwartych, które często wynikają z dobrej woli i szczerego dialogu; oporów ukrytych rodzących się z serc przerażonych lub zatwardziałych, karmiących się pustosłowiem duchowego konformizmu, ludzi którzy mają pełne usta słów gotowych do zmian, ale chcą, by było tak, jak wcześniej; istnieją również opory złośliwe, rodzące się w umysłach przewrotnych i ukazują się, gdy diabeł inspiruje złe intencje (często przebrane za baranki). Ten ostatni rodzaj oporów kryje się za słowami usprawiedliwiającymi a wielu przypadkach oskarżycielskimi, chroniąc się w tradycjach, pozorach, w formalnościach, w tym co znane, lub chęci sprowadzania wszystkiego do kwestii personalnych, nie odróżniając między czynem, sprawcą i działaniem.
Brak reakcji jest znakiem śmierci! Zatem opory dobre – a nawet te mniej dobre – są konieczne i zasługują, by je usłyszano, zaakceptowano i zachęcano do ich wyrażenia - co jest znakiem, że ciało jest żywe.
Wszystko to znaczy, że reforma Kurii to delikatny proces, który musi być przeżywany w wierności temu, co istotne, przy ciągłym rozeznaniu, z ewangeliczną odwagą, z kościelną mądrością, z uważnym słuchaniem, ze śmiałym działaniem, z pozytywnym milczeniem, stanowczymi decyzjami, i z wielką modlitwą, z głęboką pokorą, z jasną dalekowzrocznością, z konkretnymi krokami naprzód i - kiedy okazuje się to konieczne – także z krokami wstecz, ze zdeterminowaną wolą, z żywą żywotnością, z odpowiedzialną władzą, z bezwarunkowym posłuszeństwem; ale przede wszystkim powierzając się pewnemu przewodnictwu Ducha Świętego, ufając w Jego niezbędne wsparcie, a dla tego ostatniego konieczna jest modlitwa, modlitwa i jeszcze raz modlitwa.
PEWNE PRZEWODNIE KRYTERIA REFORMY:
Jest ich zasadniczo dwanaście: indywidualność; pastoralność; misyjność; racjonalność; funkcjonalność; nowoczesność; umiarkowanie; pomocniczość; synodalność; katolickość; profesjonalizm; stopniowalność.
1. Indywidualność - (nawrócenie osobiste)
Ponownie podkreślam znaczenie nawrócenia indywidualnego, bez którego bezużyteczne będą wszystkie zmiany w strukturach. Prawdziwą istotą reformy są ludzie, którzy są jej częścią i ją umożliwiają. Nawrócenie osobiste prowadzi bowiem i umacnia nawrócenie wspólnotowe.
Istnieje silna więź i wymiana między postawą osobistą a postawą wspólnotową. Jedna osoba może wnieść wiele dobra dla całej instytucji ale może też wyrządzić jej szkodę i spowodować jej chorobę. A zdrowe ciało jest tym, które potrafi odzyskać, przygarnąć, wzmocnić, leczyć i uświęcić swoje członki.
2. Pastoralność (nawrócenie duszpasterskie)
Przywołując obraz pasterza (por. Ez 34, 16; J 10,1-21) i ponieważ Kuria jest wspólnotą służby: „Warto, abyśmy także my, powołani do bycia pasterzami w Kościele pozwolili, aby oświeciło nas oblicze Boga, Dobrego Pasterza, aby nas oczyściło, przemieniło i żeby przywróciło nas w pełni odnowionych naszej misji. Abyśmy także w naszych miejscach pracy mogli odczuwać, pielęgnować i praktykować silny zmysł duszpasterski, przede wszystkim wobec osób, które spotykamy na co dzień. Niech nikt nie czuje się pomijany lub źle traktowany, ale niech każdy może doświadczyć przede wszystkim tutaj, troskliwej opieki Dobrego Pasterza”. Za kartami kryją się osoby.
Zaangażowanie wszystkich pracowników Kurii musi być animowane przez wymiar duszpasterski i duchowość służby i komunii, ponieważ jest to antidotum na wszystkie trucizny próżnej ambicji i iluzorycznej rywalizacji. Dlatego błogosławiony Paweł VI ostrzegał: „Niech zatem Kuria Rzymska nie będzie jakąś biurokracją, jak ją słusznie osądzają niektórzy, pretensjonalną i nieczułą, jedynie kanoniczną i rytualistyczną, areną ukrytych ambicji i głuchych antagonizmów, jak ją oskarżają inni; ale niech będzie prawdziwą wspólnotą wiary i miłości, modlitwy i działania; braci i synów papieża, którzy czynią wszystko, każdy z szacunkiem dla kompetencji drugiego oraz z poczuciem współpracy, aby służyć mu w jego posłudze braciom i dzieciom Kościoła powszechnego i całej ziemi”.
3. Misyjność (chrystocentryzm)
Jest ona głównym celem każdej posługi kościelnej czyli niesienia radosnej nowiny na wszystkie krańce ziemi, jak nam przypomina nauczanie soborowe, gdyż „istnieją struktury kościelne, które mogą doprowadzić do krępowania dynamizmu ewangelizacyjnego, zaś dobre struktury są użyteczne tylko wtedy, kiedy nieustannie kieruje nimi, wspiera i osądza je życie. Bez nowego życia i autentycznego ducha ewangelicznego, bez «wierności Kościoła swojemu powołaniu», każda nowa struktura w krótkim czasie ulega degradacji”.
4. Racjonalność
Opierając się na zasadzie, że wszystkie dykasterie są między sobą prawnie równe, okazała się niezbędna racjonalizacja dykasterii Kurii Rzymskiej, aby uwydatnić, że każda dykasteria ma właściwe sobie kompetencje. Kompetencje te muszą być respektowane, ale również dystrybuowane racjonalnie, wydajnie i skutecznie. Zatem żadna dykasterii nie można sobie przypisywać kompetencji innej dykasterii, zgodnie z postanowieniami prawa a z drugiej strony wszystkie dykasterie odnoszą się bezpośredniego do Papieża.
5. Funkcjonalność
Ewentualne połączenie dwóch lub większej liczby dykasterii kompetentnych w kwestiach podobnych czy ściśle powiązanych w jedną dykasterię służy z jednej strony nadaniu jednej dykasterii większego znaczenia (także zewnętrznego); z drugiej zaś strony bliskość i interakcja poszczególnych jednostek w obrębie jednej dykasterii pozwala na osiągnięcie większej funkcjonalności (przykładem tego są dwie aktualne niedawno utworzone nowe dykasterie).
Funkcjonalność wymaga również nieustannej rewizji roli oraz posiadanych kompetencji i odpowiedzialności pracowników a w konsekwencji dokonywania przemieszczeń, zatrudniania, zawieszenia stosunku pracy, a także awansów.
6. Nowoczesność (aktualizacja)
Czyli zdolność do odczytywania i słuchania „znaków czasów”. W tym sensie: „niezwłocznie podejmujemy niezbędne środki, aby dykasterie Kurii Rzymskiej odpowiadały sytuacjom naszych czasów i dostosowywały się do potrzeb Kościoła powszechnego”. Domagał się tego Sobór Watykański II, by „te dykasterie, które Biskupowi Rzymskiemu i pasterzom Kościoła bezsprzecznie przychodziły z wydatną pomocą, zostały jednak na nowo zorganizowane i bardziej dostosowane do wymagań czasu, krajów i obrządków, zwłaszcza w tym co się tyczy ich liczby, nazwy, kompetencji i im właściwego sposobu postępowania oraz zorganizowania między nimi współpracy”.
7. Umiarkowanie
Z tego punktu widzenia konieczne są uproszczenie i usprawnienie Kurii: połączenie lub fuzja dykasterii według dziedzin kompetencji oraz uproszczenie wewnętrzne poszczególnych dykasterii; ewentualna likwidacja urzędów, które nie okazują się odpowiadać aktualnym potrzebom. Włączenie do dykasterii lub ograniczenie komisji, akademii, komitetów itp., wszystko to ze względu na umiarkowanie niezbędne dla prawidłowego i autentycznego świadectwa.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trzeba było mówić o chorobach i leczeniu, ponieważ każda operacja, aby osiągnąć sukces, musi być poprzedzona pogłębioną diagnozą, dokładnymi analizami i musi być wspomagana i kontynuowana precyzyjnymi zaleceniami.
Na tej drodze czymś normalnym, a nawet zdrowym jest napotykanie trudności, które w przypadku reformy mogłyby ukazywać się w różnych kategoriach oporów: oporów otwartych, które często wynikają z dobrej woli i szczerego dialogu; oporów ukrytych rodzących się z serc przerażonych lub zatwardziałych, karmiących się pustosłowiem duchowego konformizmu, ludzi którzy mają pełne usta słów gotowych do zmian, ale chcą, by było tak, jak wcześniej; istnieją również opory złośliwe, rodzące się w umysłach przewrotnych i ukazują się, gdy diabeł inspiruje złe intencje (często przebrane za baranki). Ten ostatni rodzaj oporów kryje się za słowami usprawiedliwiającymi a wielu przypadkach oskarżycielskimi, chroniąc się w tradycjach, pozorach, w formalnościach, w tym co znane, lub chęci sprowadzania wszystkiego do kwestii personalnych, nie odróżniając między czynem, sprawcą i działaniem.
Brak reakcji jest znakiem śmierci! Zatem opory dobre – a nawet te mniej dobre – są konieczne i zasługują, by je usłyszano, zaakceptowano i zachęcano do ich wyrażenia - co jest znakiem, że ciało jest żywe.
Wszystko to znaczy, że reforma Kurii to delikatny proces, który musi być przeżywany w wierności temu, co istotne, przy ciągłym rozeznaniu, z ewangeliczną odwagą, z kościelną mądrością, z uważnym słuchaniem, ze śmiałym działaniem, z pozytywnym milczeniem, stanowczymi decyzjami, i z wielką modlitwą, z głęboką pokorą, z jasną dalekowzrocznością, z konkretnymi krokami naprzód i - kiedy okazuje się to konieczne – także z krokami wstecz, ze zdeterminowaną wolą, z żywą żywotnością, z odpowiedzialną władzą, z bezwarunkowym posłuszeństwem; ale przede wszystkim powierzając się pewnemu przewodnictwu Ducha Świętego, ufając w Jego niezbędne wsparcie, a dla tego ostatniego konieczna jest modlitwa, modlitwa i jeszcze raz modlitwa.
PEWNE PRZEWODNIE KRYTERIA REFORMY:
Jest ich zasadniczo dwanaście: indywidualność; pastoralność; misyjność; racjonalność; funkcjonalność; nowoczesność; umiarkowanie; pomocniczość; synodalność; katolickość; profesjonalizm; stopniowalność.
1. Indywidualność - (nawrócenie osobiste)
Ponownie podkreślam znaczenie nawrócenia indywidualnego, bez którego bezużyteczne będą wszystkie zmiany w strukturach. Prawdziwą istotą reformy są ludzie, którzy są jej częścią i ją umożliwiają. Nawrócenie osobiste prowadzi bowiem i umacnia nawrócenie wspólnotowe.
Istnieje silna więź i wymiana między postawą osobistą a postawą wspólnotową. Jedna osoba może wnieść wiele dobra dla całej instytucji ale może też wyrządzić jej szkodę i spowodować jej chorobę. A zdrowe ciało jest tym, które potrafi odzyskać, przygarnąć, wzmocnić, leczyć i uświęcić swoje członki.
2. Pastoralność (nawrócenie duszpasterskie)
Przywołując obraz pasterza (por. Ez 34, 16; J 10,1-21) i ponieważ Kuria jest wspólnotą służby: „Warto, abyśmy także my, powołani do bycia pasterzami w Kościele pozwolili, aby oświeciło nas oblicze Boga, Dobrego Pasterza, aby nas oczyściło, przemieniło i żeby przywróciło nas w pełni odnowionych naszej misji. Abyśmy także w naszych miejscach pracy mogli odczuwać, pielęgnować i praktykować silny zmysł duszpasterski, przede wszystkim wobec osób, które spotykamy na co dzień. Niech nikt nie czuje się pomijany lub źle traktowany, ale niech każdy może doświadczyć przede wszystkim tutaj, troskliwej opieki Dobrego Pasterza”. Za kartami kryją się osoby.
Zaangażowanie wszystkich pracowników Kurii musi być animowane przez wymiar duszpasterski i duchowość służby i komunii, ponieważ jest to antidotum na wszystkie trucizny próżnej ambicji i iluzorycznej rywalizacji. Dlatego błogosławiony Paweł VI ostrzegał: „Niech zatem Kuria Rzymska nie będzie jakąś biurokracją, jak ją słusznie osądzają niektórzy, pretensjonalną i nieczułą, jedynie kanoniczną i rytualistyczną, areną ukrytych ambicji i głuchych antagonizmów, jak ją oskarżają inni; ale niech będzie prawdziwą wspólnotą wiary i miłości, modlitwy i działania; braci i synów papieża, którzy czynią wszystko, każdy z szacunkiem dla kompetencji drugiego oraz z poczuciem współpracy, aby służyć mu w jego posłudze braciom i dzieciom Kościoła powszechnego i całej ziemi”.
3. Misyjność (chrystocentryzm)
Jest ona głównym celem każdej posługi kościelnej czyli niesienia radosnej nowiny na wszystkie krańce ziemi, jak nam przypomina nauczanie soborowe, gdyż „istnieją struktury kościelne, które mogą doprowadzić do krępowania dynamizmu ewangelizacyjnego, zaś dobre struktury są użyteczne tylko wtedy, kiedy nieustannie kieruje nimi, wspiera i osądza je życie. Bez nowego życia i autentycznego ducha ewangelicznego, bez «wierności Kościoła swojemu powołaniu», każda nowa struktura w krótkim czasie ulega degradacji”.
4. Racjonalność
Opierając się na zasadzie, że wszystkie dykasterie są między sobą prawnie równe, okazała się niezbędna racjonalizacja dykasterii Kurii Rzymskiej, aby uwydatnić, że każda dykasteria ma właściwe sobie kompetencje. Kompetencje te muszą być respektowane, ale również dystrybuowane racjonalnie, wydajnie i skutecznie. Zatem żadna dykasterii nie można sobie przypisywać kompetencji innej dykasterii, zgodnie z postanowieniami prawa a z drugiej strony wszystkie dykasterie odnoszą się bezpośredniego do Papieża.
5. Funkcjonalność
Ewentualne połączenie dwóch lub większej liczby dykasterii kompetentnych w kwestiach podobnych czy ściśle powiązanych w jedną dykasterię służy z jednej strony nadaniu jednej dykasterii większego znaczenia (także zewnętrznego); z drugiej zaś strony bliskość i interakcja poszczególnych jednostek w obrębie jednej dykasterii pozwala na osiągnięcie większej funkcjonalności (przykładem tego są dwie aktualne niedawno utworzone nowe dykasterie).
Funkcjonalność wymaga również nieustannej rewizji roli oraz posiadanych kompetencji i odpowiedzialności pracowników a w konsekwencji dokonywania przemieszczeń, zatrudniania, zawieszenia stosunku pracy, a także awansów.
6. Nowoczesność (aktualizacja)
Czyli zdolność do odczytywania i słuchania „znaków czasów”. W tym sensie: „niezwłocznie podejmujemy niezbędne środki, aby dykasterie Kurii Rzymskiej odpowiadały sytuacjom naszych czasów i dostosowywały się do potrzeb Kościoła powszechnego”. Domagał się tego Sobór Watykański II, by „te dykasterie, które Biskupowi Rzymskiemu i pasterzom Kościoła bezsprzecznie przychodziły z wydatną pomocą, zostały jednak na nowo zorganizowane i bardziej dostosowane do wymagań czasu, krajów i obrządków, zwłaszcza w tym co się tyczy ich liczby, nazwy, kompetencji i im właściwego sposobu postępowania oraz zorganizowania między nimi współpracy”.
7. Umiarkowanie
Z tego punktu widzenia konieczne są uproszczenie i usprawnienie Kurii: połączenie lub fuzja dykasterii według dziedzin kompetencji oraz uproszczenie wewnętrzne poszczególnych dykasterii; ewentualna likwidacja urzędów, które nie okazują się odpowiadać aktualnym potrzebom. Włączenie do dykasterii lub ograniczenie komisji, akademii, komitetów itp., wszystko to ze względu na umiarkowanie niezbędne dla prawidłowego i autentycznego świadectwa.
Strona 2 z 4
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/320577-papiez-franciszek-o-reformie-kurii-rzymskiej-nie-jest-celem-samym-w-sobie-ale-procesem-rozwoju?strona=2