Święto Wszystkich Świętych jest znacznie starsze niż Dzień Zaduszny, chociaż nie zawsze było obchodzone 1 listopada, jego korzenie sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Istotą tego święta jest wspominanie tych, którzy już są zbawieni, symbolizuje radość z tego powodu, bo świętych mamy więcej niż jest w stanie ich pomieścić kalendarz liturgiczny, natomiast Dzień Zaduszny ma charakter pokutny, modlitwy ofiarowanej w intencji zmarłych, którzy na pełnię zbawienia jeszcze czekają
— mówi redaktor naczelny tygodnika „Idziemy” ks. Henryk Zieliński.
Jaka jest różnica między Dniem Wszystkich Świętych a Dniem Zadusznym?
Ks. Henryk Zieliński: Różnica wynika nie tylko z natury historycznej, Dzień Zaduszny jest stosunkowo młodym świętem, jego wprowadzenie w Kościele katolickim wiąże się z papieżem Benedyktem XV, który widział straszny skutek I wojny światowej, wielu ludzi, którzy w niej zginęli, nie miało nawet własnego grobu. Święto Wszystkich Świętych jest znacznie starsze niż Dzień Zaduszny, chociaż nie zawsze było obchodzone 1 listopada, jego korzenie sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Istotą tego święta jest wspominanie tych, którzy już są zbawieni, symbolizuje radość z tego powodu, bo świętych mamy więcej niż jest w stanie ich pomieścić kalendarz liturgiczny, natomiast Dzień Zaduszny ma charakter pokutny, modlitwy ofiarowanej w intencji zmarłych, którzy na pełnię zbawienia jeszcze czekają.
Nie wszędzie katolicy obchodzą Dzień Wszystkich Świętych tak jak w Polsce.
Wynika to z uwarunkowań kulturowych i klimatycznych, kiedy u nas jest jesień, która sprzyja zadumie nad przemijaniem świata, na półkuli południowej jest wiosna, w niektórych krajach zawsze jest ciepło. Sposób obchodzenia uroczystości Dnia Wszystkich Świętych w Hiszpanii czy w Meksyku jest zupełnie inny niż w Polsce, tam jest mniej refleksyjnie, we Włoszech jest więcej świętowania tajemnicy świętości.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Święto Wszystkich Świętych jest znacznie starsze niż Dzień Zaduszny, chociaż nie zawsze było obchodzone 1 listopada, jego korzenie sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Istotą tego święta jest wspominanie tych, którzy już są zbawieni, symbolizuje radość z tego powodu, bo świętych mamy więcej niż jest w stanie ich pomieścić kalendarz liturgiczny, natomiast Dzień Zaduszny ma charakter pokutny, modlitwy ofiarowanej w intencji zmarłych, którzy na pełnię zbawienia jeszcze czekają
— mówi redaktor naczelny tygodnika „Idziemy” ks. Henryk Zieliński.
Jaka jest różnica między Dniem Wszystkich Świętych a Dniem Zadusznym?
Ks. Henryk Zieliński: Różnica wynika nie tylko z natury historycznej, Dzień Zaduszny jest stosunkowo młodym świętem, jego wprowadzenie w Kościele katolickim wiąże się z papieżem Benedyktem XV, który widział straszny skutek I wojny światowej, wielu ludzi, którzy w niej zginęli, nie miało nawet własnego grobu. Święto Wszystkich Świętych jest znacznie starsze niż Dzień Zaduszny, chociaż nie zawsze było obchodzone 1 listopada, jego korzenie sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Istotą tego święta jest wspominanie tych, którzy już są zbawieni, symbolizuje radość z tego powodu, bo świętych mamy więcej niż jest w stanie ich pomieścić kalendarz liturgiczny, natomiast Dzień Zaduszny ma charakter pokutny, modlitwy ofiarowanej w intencji zmarłych, którzy na pełnię zbawienia jeszcze czekają.
Nie wszędzie katolicy obchodzą Dzień Wszystkich Świętych tak jak w Polsce.
Wynika to z uwarunkowań kulturowych i klimatycznych, kiedy u nas jest jesień, która sprzyja zadumie nad przemijaniem świata, na półkuli południowej jest wiosna, w niektórych krajach zawsze jest ciepło. Sposób obchodzenia uroczystości Dnia Wszystkich Świętych w Hiszpanii czy w Meksyku jest zupełnie inny niż w Polsce, tam jest mniej refleksyjnie, we Włoszech jest więcej świętowania tajemnicy świętości.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/313884-cztery-pytania-do-ks-zielinskiego-modlitwa-w-intencji-zmarlych-jest-wazniejsza-niz-kwiaty-znicze-i-wszystkie-zewnetrzne-obrzedy