Czy możemy już teraz mówić o przyszłych owocach Światowych Dni Młodzieży? Co z wymiaru duchowego tych dni zostanie w Polsce?
Dla Polaków bardzo wiele dobrego zrobiła łaska gościnności. Przyjmowanie tych ludzi i zapewnienie im gościnności jest już wielkim błogosławieństwem. Jestem pod wrażeniem pięknego przygotowania Światowych Dni Młodzieży od strony logistycznej, a także bezpieczeństwa. Na sukces tych dni złożyła się praca ludzi, z których wielu zarywało noce, aby przygotować warunki do tego, aby to święto wiary przebiegło bezpiecznie. Drugą rzeczą, która zostanie ludziom to przesłanie papieża Franciszka, który koncentrował się na uczuleniu na osobiste spotkanie z Chrystusem.
Nie chodzi tutaj wyłącznie o doktrynę czy nauczanie katechizmowe, ale złączenie swojego losu z losem Chrystusa. Trzecią rzeczą równie ważną jest doświadczenie Kościoła. Zazwyczaj kiedy słyszymy „Kościół” to mamy na myśli samych duchownych albo urząd parafialny czy kurię.
Natomiast tym razem, tak samo jak za poprzednich Światowych Dni Młodzieży, dla wielu ludzi żyjących w miejscach, gdzie ich Kościół jest w mniejszości, gdzie poddawany jest nieustanie kpinom czy ostracyzmowi, okazało się, że Kościół ma postać wielu tysięcy pięknych twarzy, mówiących w różnych językach i to znalezienie się w tej ogromnej wspólnocie na każdego wpłynie bardzo pozytywnie. Doświadczenie Kościoła jako wspólnoty ludzi poddających się w wierze miłości Boga zostaje na całe życie. Biorąc kiedyś osobiście udział w doświadczeniu misyjnym w Skandynawii, zabraliśmy osoby z północnej Finlandii na spotkanie z papieżem w Loreto.
Podobnie jak osoby, który przyjechały na spotkanie z papieżem z Syberii, wracały one z nigdy wcześniej nie doświadczonym spotkaniem z Kościołem, który jest globalną wspólnotą, mającą ogromną wewnętrzną energię. Patrząc na młodzież, która przybyła na ŚDM do Polski, myślałem o tym jaka za tym idzie ogromna ilość poświęcenia, wiary, pracy misjonarzy, duchowieństwa, a także świeckich osób, które nieustannie zasiewają wiarę w najbardziej odległych zakątkach świata. Takie spotkanie z papieżem jest doskonałą okazją, aby objawił się Kościół, który najpiękniej objawia się gromadząc wokół Następcy św. Piotra.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
Polecamy „wSklepiku.pl”: „Uczynki Miłosierdzia” - ks. prof. Waldemar Chrostowski. Lektura obowiązkowa w Roku Jubileuszu Miłosierdzia!
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czy możemy już teraz mówić o przyszłych owocach Światowych Dni Młodzieży? Co z wymiaru duchowego tych dni zostanie w Polsce?
Dla Polaków bardzo wiele dobrego zrobiła łaska gościnności. Przyjmowanie tych ludzi i zapewnienie im gościnności jest już wielkim błogosławieństwem. Jestem pod wrażeniem pięknego przygotowania Światowych Dni Młodzieży od strony logistycznej, a także bezpieczeństwa. Na sukces tych dni złożyła się praca ludzi, z których wielu zarywało noce, aby przygotować warunki do tego, aby to święto wiary przebiegło bezpiecznie. Drugą rzeczą, która zostanie ludziom to przesłanie papieża Franciszka, który koncentrował się na uczuleniu na osobiste spotkanie z Chrystusem.
Nie chodzi tutaj wyłącznie o doktrynę czy nauczanie katechizmowe, ale złączenie swojego losu z losem Chrystusa. Trzecią rzeczą równie ważną jest doświadczenie Kościoła. Zazwyczaj kiedy słyszymy „Kościół” to mamy na myśli samych duchownych albo urząd parafialny czy kurię.
Natomiast tym razem, tak samo jak za poprzednich Światowych Dni Młodzieży, dla wielu ludzi żyjących w miejscach, gdzie ich Kościół jest w mniejszości, gdzie poddawany jest nieustanie kpinom czy ostracyzmowi, okazało się, że Kościół ma postać wielu tysięcy pięknych twarzy, mówiących w różnych językach i to znalezienie się w tej ogromnej wspólnocie na każdego wpłynie bardzo pozytywnie. Doświadczenie Kościoła jako wspólnoty ludzi poddających się w wierze miłości Boga zostaje na całe życie. Biorąc kiedyś osobiście udział w doświadczeniu misyjnym w Skandynawii, zabraliśmy osoby z północnej Finlandii na spotkanie z papieżem w Loreto.
Podobnie jak osoby, który przyjechały na spotkanie z papieżem z Syberii, wracały one z nigdy wcześniej nie doświadczonym spotkaniem z Kościołem, który jest globalną wspólnotą, mającą ogromną wewnętrzną energię. Patrząc na młodzież, która przybyła na ŚDM do Polski, myślałem o tym jaka za tym idzie ogromna ilość poświęcenia, wiary, pracy misjonarzy, duchowieństwa, a także świeckich osób, które nieustannie zasiewają wiarę w najbardziej odległych zakątkach świata. Takie spotkanie z papieżem jest doskonałą okazją, aby objawił się Kościół, który najpiękniej objawia się gromadząc wokół Następcy św. Piotra.
Rozmawiał Kamil Kwiatek
Polecamy „wSklepiku.pl”: „Uczynki Miłosierdzia” - ks. prof. Waldemar Chrostowski. Lektura obowiązkowa w Roku Jubileuszu Miłosierdzia!
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/302852-nasz-wywiad-ks-skrzypczak-w-tym-co-mowil-papiez-zobaczylem-uderzenie-w-serca-mlodych-ludzi-a-za-ich-posrednictwem-w-serce-swiata?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.
