Zwracając się do Greków podkreślił:
Dziękuję wam, bo jesteście stróżami człowieczeństwa.
Po swym wystąpieniu papież, patriarcha Bartłomiej i arcybiskup Hieronim odmówili po kolei modlitwy za tych, którzy zginęli na morzu. Po minucie ciszy wrzucili do morza małe wieńce.
W swej modlitwie Franciszek powiedział:
Miłosierny Boże, prosimy Ciebie za wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy zmarli opuściwszy swą ojczyznę w poszukiwaniu lepszego życia.
Obyśmy nigdy o nich nie zapomnieli, ale oddawali cześć ich ofierze bardziej czynami niż słowami. Tobie powierzamy wszystkich, którzy odbyli tę podróż, znosząc lęk, niepewność i upokorzenie, aby dotrzeć do miejsca bezpieczeństwa i nadziei
— dodał.
Papież modlił się o to, aby ludzie uwolnili się z braku wrażliwości, wynikającego z dobrobytu.
Pobudź nas wszystkich jako narody, wspólnoty i poszczególne osoby, do dostrzegania, iż ci, którzy przybywają do naszych brzegów są naszymi braćmi i siostrami
— mówił.
Wcześniej Franciszek, Bartłomiej i Hieronim zjedli obiad w obozie dla uchodźców w prostym baraku. Przy stole razem z nimi zasiadło około dziesięciu migrantów.
Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi poinformował, że w drodze powrotnej papież zabrał na pokład samolotu 12 uchodźców z Syrii, w tym 6 dzieci; są to trzy rodziny muzułmańskie. Wszyscy przebywali w obozie dla uchodźców na Lesbos. Ich pobyt sfinansuje Watykan, a na początku gościny udzieli im w Rzymie katolicka dobroczynna Wspólnota Świętego Idziego.
lap/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zwracając się do Greków podkreślił:
Dziękuję wam, bo jesteście stróżami człowieczeństwa.
Po swym wystąpieniu papież, patriarcha Bartłomiej i arcybiskup Hieronim odmówili po kolei modlitwy za tych, którzy zginęli na morzu. Po minucie ciszy wrzucili do morza małe wieńce.
W swej modlitwie Franciszek powiedział:
Miłosierny Boże, prosimy Ciebie za wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy zmarli opuściwszy swą ojczyznę w poszukiwaniu lepszego życia.
Obyśmy nigdy o nich nie zapomnieli, ale oddawali cześć ich ofierze bardziej czynami niż słowami. Tobie powierzamy wszystkich, którzy odbyli tę podróż, znosząc lęk, niepewność i upokorzenie, aby dotrzeć do miejsca bezpieczeństwa i nadziei
— dodał.
Papież modlił się o to, aby ludzie uwolnili się z braku wrażliwości, wynikającego z dobrobytu.
Pobudź nas wszystkich jako narody, wspólnoty i poszczególne osoby, do dostrzegania, iż ci, którzy przybywają do naszych brzegów są naszymi braćmi i siostrami
— mówił.
Wcześniej Franciszek, Bartłomiej i Hieronim zjedli obiad w obozie dla uchodźców w prostym baraku. Przy stole razem z nimi zasiadło około dziesięciu migrantów.
Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi poinformował, że w drodze powrotnej papież zabrał na pokład samolotu 12 uchodźców z Syrii, w tym 6 dzieci; są to trzy rodziny muzułmańskie. Wszyscy przebywali w obozie dla uchodźców na Lesbos. Ich pobyt sfinansuje Watykan, a na początku gościny udzieli im w Rzymie katolicka dobroczynna Wspólnota Świętego Idziego.
lap/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/289043-papiez-franciszek-na-lesbos-razem-musimy-szukac-godnych-czlowieka-rozwiazan-zlozonego-problemu-uchodzcow-zobacz-zdjecia?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.