O. Knabit studzi emocje dotyczące przyjmowania przez Polskę uchodźców. "Dyskutujmy z godnością, bez dogryzania sobie"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Ojciec Leon Knabit jest doskonale zorientowany w sytuacji społeczno -politycznej w Polsce i chętnie wypowiada się na aktualne i rozpalające emocje tematy. Wzywa jednak, by dyskutować z godności i bez wzajemnego obrażania się.

Zakonnik tym razem postanowił ostudzić nieco emocje związane z kwestią przyjmowania przez nasz kraj uchodźców.

Każdy ma prawo, może i obowiązek wypowiedzenia swojej opinii. Ale może to pozostać biciem piany bez wpływu na rzeczywistość. Proszę popatrzeć na fotografie obrazujące, co się dzieje w Syrii i wśród uchodźców w Europie. Prawdziwy problem się zacznie, gdy odpowiednie czynniki w kraju zdecydują o wpuszczeniu takiej czy innej liczby uchodźców – wszystkich, czy samych katolików, czy samych muzułmanów – i do nas zwróci się parafia czy konkretny urząd z prośbą o przyjęcie kogoś jednego czy rodziny

—zauważa zakonnik.

Ojciec Leon zwraca też uwagę na ważny międzynarodowy problem.

Zresztą, co my wiemy na temat międzynarodowych sił, które uruchomiły tę wędrówkę ludów i teraz nią sterują dla swoich (to znaczy, czyich?!!!)

—zaznacza i zachęca do spokojnej i pełnej szacunku wobec siebie dyskusji na ważny dla naszego kraju temat.

Czy umiemy dyskutować bez wzajemnego, zupełnie niemiłego, dogryzania sobie, co psuje wartość naszych wypowiedzi i naszych postaw w ogóle? —pisze.

Ojciec Leon przypomina też o wielkim dramacie chrześcijan w Syrii.

Proszę pamiętajmy o Syrii, zwłaszcza teraz, gdy dzieje się tam coraz gorzej

—podkreśla i prosi o modlitwę w intencji mordowanych i prześladowanych. To, zrobić może każdy.

Czytaj też:

O. Knabit: „Nie wystarczy użeranie się o to, po czyjej stronie będą bezstronni sędziowie”

ann/ps-po.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych