O. Knabit: „Nie wystarczy użeranie się o to, po czyjej stronie będą bezstronni sędziowie”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

O. Leon Knabit uważa za swego rodzaju cud przywrócenie dnia świątecznego w uroczystość Trzech Króli. Komentując na portalu dziennikpolski24.pl gorące spory polityczne, jakie toczą się w naszym kraju, benedyktyn zwraca uwagę na przesłanie płynące z jednego z najważniejszych świąt Kościoła Katolickiego.

Zakonnik opisuje olbrzymią frekwencję podczas orszaków Trzech Króli. Przypomina, że przywrócenie w Polsce święta Objawienia Pańskiego jako dnia wolnego od pracy nastąpiło „w dobie powszechnej laicyzacji Europy” i zrobił to rząd „bynajmniej nie moherowy”. Wskazuje na prowokacyjny charakter tego święta.

Bo to już nie prości pastuszkowie (pastuchy!), których można nabrać na widzenie jakichś tam aniołów

– wyjaśnia o. Knabit.

Według niego fakt, że Mędrcy uwierzyli w Króla królów, który narodził się jako Dzieciąteczko w żłobie, jest „prowokacją względem dzisiejszych VIP-ów”.

Nie wystarczy użeranie się o to, po czyjej stronie będą bezstronni sędziowie, czy w takt czyjej muzyki będą fikały kolejne gwiazdki medialne, bo to się skończy. A ja też jestem coraz bliżej końca, I co dalej? A jeśli to wszystko prawda? Czy zauważyliście miliony ludzi w orszaku Trzech Króli? To nie tylko folklor

– kończy o. Leon Knabit.

bzm/dziennikpolski24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych