Konfliktem, który w pierwszych latach XVIII wieku osłabiał Rzeczpospolitą było starcie między przeciwnikami Augusta II i jego zwolennikami. Do problemu tego odniósł się dr Krzysztof Link-Lenczowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który podkreślił, że konflikty wynikały w dużej mierze ze zderzenia kultury politycznej Rzeczpospolitej i Saksonii.
Okazało się, że dążenie do jedności nie jest możliwe. Uprawianie polityki w tym okresie przeniosło się w dużej mierze do sfery retoryki
— powiedział dr Link-Lenczowski. Jak jednak dodał, myślenie o państwie odżyło w okresie Sejmu Niemego, gdy „podejmowano próby łagodzenia konfliktów na tyle, na ile było to możliwe”.
Świadectwem ówczesnej pracy na rzecz uspokojenia nastrojów szlachty i przywrócenia pokoju były rokowania między zwaśnionymi obozami i misje dyplomatyczne wykonywane przez sekretarza królewskiego Antoniego Sebastiana Dembowskiego. Jego wkład w ustalenie porozumienia między zwaśnionymi fakcjami przypomniał prof. Adam Perłakowski z UJ.
Jego praca kancelaryjna i sekretarska była tak intensywna, że jak pisał sam Dembowski dwukrotnie ze zmęczenia niemal skonał
— powiedział prof. Perłakowski.
Wielka spuścizna pozostawiona przez Dembowskiego i jej znaczenie dla przygotowania Sejmu Niemego są nie do przecenienia
— podkreślił historyk.
Uczestnicy konferencji zgodzili się, że Sejm Niemy nie jest wydarzeniem o jednoznacznym charakterze. Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro zauważył, że z jednej strony „był aktem upokarzającym, pokazującym załamanie suwerenności Rzeczpospolitej szlacheckiej, ale jednocześnie należy pamiętać o kilka konstytucjach (aktach prawnych - PAP), które przyniosły pozytywne skutki”. Wg dr. Zwierzykowskiego dorobek konstytucyjny tego sejmu był bardzo duży. „Przyniósł on około 100 nowych ustaw” - powiedział. Zdaniem prof. Kriegseisena „Sejm Niemy był próbą reformy, choć jak wiele innych reform nie w pełni udaną. Warto więc badać to wydarzenie”.
Konferencja została zorganizowana z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Badań nad Wiekiem Osiemnastym, przy udziale Kancelarii Sejmu RP, Zamku Królewskiego w Warszawie, Instytutu Historii PAN im. Tadeusza Manteuffla oraz Muzeum Historii Polski.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Konfliktem, który w pierwszych latach XVIII wieku osłabiał Rzeczpospolitą było starcie między przeciwnikami Augusta II i jego zwolennikami. Do problemu tego odniósł się dr Krzysztof Link-Lenczowski z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który podkreślił, że konflikty wynikały w dużej mierze ze zderzenia kultury politycznej Rzeczpospolitej i Saksonii.
Okazało się, że dążenie do jedności nie jest możliwe. Uprawianie polityki w tym okresie przeniosło się w dużej mierze do sfery retoryki
— powiedział dr Link-Lenczowski. Jak jednak dodał, myślenie o państwie odżyło w okresie Sejmu Niemego, gdy „podejmowano próby łagodzenia konfliktów na tyle, na ile było to możliwe”.
Świadectwem ówczesnej pracy na rzecz uspokojenia nastrojów szlachty i przywrócenia pokoju były rokowania między zwaśnionymi obozami i misje dyplomatyczne wykonywane przez sekretarza królewskiego Antoniego Sebastiana Dembowskiego. Jego wkład w ustalenie porozumienia między zwaśnionymi fakcjami przypomniał prof. Adam Perłakowski z UJ.
Jego praca kancelaryjna i sekretarska była tak intensywna, że jak pisał sam Dembowski dwukrotnie ze zmęczenia niemal skonał
— powiedział prof. Perłakowski.
Wielka spuścizna pozostawiona przez Dembowskiego i jej znaczenie dla przygotowania Sejmu Niemego są nie do przecenienia
— podkreślił historyk.
Uczestnicy konferencji zgodzili się, że Sejm Niemy nie jest wydarzeniem o jednoznacznym charakterze. Dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro zauważył, że z jednej strony „był aktem upokarzającym, pokazującym załamanie suwerenności Rzeczpospolitej szlacheckiej, ale jednocześnie należy pamiętać o kilka konstytucjach (aktach prawnych - PAP), które przyniosły pozytywne skutki”. Wg dr. Zwierzykowskiego dorobek konstytucyjny tego sejmu był bardzo duży. „Przyniósł on około 100 nowych ustaw” - powiedział. Zdaniem prof. Kriegseisena „Sejm Niemy był próbą reformy, choć jak wiele innych reform nie w pełni udaną. Warto więc badać to wydarzenie”.
Konferencja została zorganizowana z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Badań nad Wiekiem Osiemnastym, przy udziale Kancelarii Sejmu RP, Zamku Królewskiego w Warszawie, Instytutu Historii PAN im. Tadeusza Manteuffla oraz Muzeum Historii Polski.
wkt/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/325788-dr-zwierzykowski-o-sejmie-niemym-byl-to-ostatni-do-czasu-sejmu-wielkiego-moment-gdy-narod-i-krol-dlugo-i-powaznie-debatowali-nad-sprawami-panstwa?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.