W Radomiu odbyły się obchody 40. rocznicy protestu radomskich robotników. Mszy świętej przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, zaś homilie wygłosił biskup płocki Piotr Libera. Do Radomia przyjechał prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Z kolei minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powiedział, że przy Polskiej Grupie Zbrojeniowej utworzony został specjalny fundusz pomocowy dla uczestników protestów robotniczych w Radomiu w 1976 r.
Niech Radom pozostanie już na zawsze w polskiej historii dowodem tego, że dziejową koniecznością jest nie co innego jak stanięcie po stronie prawdy i dobra, jest wzięcie w obronę człowieka skrzywdzonego. Bądźcie dumni z Waszego dziedzictwa, dziedzictwa Radomskiego Czerwca
—mówił biskup Piotr Libera.
Wspomniał ks. Romana Kotlarza, który błogosławił protestującym robotnikom ze schodów kościoła św. Trójcy w Radomiu. Przywołał też słowa kapelana robotników, który prześladowany przez SB zmarł dwa miesiące po radomskim proteście.
Ludzie chcą dzisiaj szacunku, wołają o szacunek i mają niektórzy odwagę upomnieć się tu i tam w obronie swej ludzkiej godności - czy te proste słowa nie są najlepszym opisem Czerwca 1976 roku w Radomiu?
—mówił ordynariusz płocki.
Z kolei prezydent Polski Andrzej Duda mówił, że dzień wydarzeń w Radomiu, Ursusie, Płocku jest nazywany „przedświtem wolności”.
Był przełomem, który wywołał Solidarność. Przełomem, na kanwie którego potem po wizycie Jana Pawła II w 1979 r., w 80. roku powstała Solidarność
—mówił prezydent Polski.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W Radomiu odbyły się obchody 40. rocznicy protestu radomskich robotników. Mszy świętej przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, zaś homilie wygłosił biskup płocki Piotr Libera. Do Radomia przyjechał prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło. Z kolei minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powiedział, że przy Polskiej Grupie Zbrojeniowej utworzony został specjalny fundusz pomocowy dla uczestników protestów robotniczych w Radomiu w 1976 r.
Niech Radom pozostanie już na zawsze w polskiej historii dowodem tego, że dziejową koniecznością jest nie co innego jak stanięcie po stronie prawdy i dobra, jest wzięcie w obronę człowieka skrzywdzonego. Bądźcie dumni z Waszego dziedzictwa, dziedzictwa Radomskiego Czerwca
—mówił biskup Piotr Libera.
Wspomniał ks. Romana Kotlarza, który błogosławił protestującym robotnikom ze schodów kościoła św. Trójcy w Radomiu. Przywołał też słowa kapelana robotników, który prześladowany przez SB zmarł dwa miesiące po radomskim proteście.
Ludzie chcą dzisiaj szacunku, wołają o szacunek i mają niektórzy odwagę upomnieć się tu i tam w obronie swej ludzkiej godności - czy te proste słowa nie są najlepszym opisem Czerwca 1976 roku w Radomiu?
—mówił ordynariusz płocki.
Z kolei prezydent Polski Andrzej Duda mówił, że dzień wydarzeń w Radomiu, Ursusie, Płocku jest nazywany „przedświtem wolności”.
Był przełomem, który wywołał Solidarność. Przełomem, na kanwie którego potem po wizycie Jana Pawła II w 1979 r., w 80. roku powstała Solidarność
—mówił prezydent Polski.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/298235-obchody-40-rocznicy-protestu-radomskich-robotnikow-w-uroczystosciach-uczestniczyli-prezydent-andrzej-duda-i-premier-beata-szydlo-zdjecia?strona=1