Koncepcji w sprawie ratowania piwnic było kilka.
Był wniosek Rady Dzielnicy, kiedy byłem jeszcze radnym, aby miasto stołeczne Warszawa wykupiło budynek, a piwnice udostępniało do zwiedzania. Natomiast na parterze i na pietrach mogła się mieścić jakaś instytucja publiczna. Postulowano również wykupienie samych piwnic od właściciela. Rozwiązaniem może być również wywłaszczenie, oczywiście za odpowiednim odszkodowaniem. Myślę, że na drodze współpracy można tu jakieś rozwiązanie znaleźć.
Podkreśla Pan, że piwnice przy Strzeleckiej 8 są niezwykle ważnym miejscem dla naszej historii.
Na ścianach można zobaczyć nazwiska osób, które były tam przetrzymywane. Jest to również ważne miejsce pod względem edukacyjnym, gdzie można prowadzić lekcje żywej historii. W więzieniu na Rakowieckiej jeżeli w ogóle są inskrypcje na ścianach to jest ich niewiele. Na Strzeleckiej zatrzymał się czas, zachowało się wiele ściennych inskrypcji. Na Pradze może być jeszcze kilka takich miejsc, np. w kordegardzie na rogu 11 listopada i Szwedzkiej, gdzie również funkcjonował areszt.
Rozmawiał Tomasz Plaskota
Polecamy książkę autorstwa Marii Jadlińskiej-Adamus pt.„Bohaterowie i kaci. Moje wspomnienia”.
Autorka korzystając z materiałów swojego Ojca opisuje lata czterdzieste i pięćdziesiąte XX w., wspomina tragiczne wydarzenia, które spotkały jej najbliższych, współpracowników i kolegów z AK oraz powojennego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Koncepcji w sprawie ratowania piwnic było kilka.
Był wniosek Rady Dzielnicy, kiedy byłem jeszcze radnym, aby miasto stołeczne Warszawa wykupiło budynek, a piwnice udostępniało do zwiedzania. Natomiast na parterze i na pietrach mogła się mieścić jakaś instytucja publiczna. Postulowano również wykupienie samych piwnic od właściciela. Rozwiązaniem może być również wywłaszczenie, oczywiście za odpowiednim odszkodowaniem. Myślę, że na drodze współpracy można tu jakieś rozwiązanie znaleźć.
Podkreśla Pan, że piwnice przy Strzeleckiej 8 są niezwykle ważnym miejscem dla naszej historii.
Na ścianach można zobaczyć nazwiska osób, które były tam przetrzymywane. Jest to również ważne miejsce pod względem edukacyjnym, gdzie można prowadzić lekcje żywej historii. W więzieniu na Rakowieckiej jeżeli w ogóle są inskrypcje na ścianach to jest ich niewiele. Na Strzeleckiej zatrzymał się czas, zachowało się wiele ściennych inskrypcji. Na Pradze może być jeszcze kilka takich miejsc, np. w kordegardzie na rogu 11 listopada i Szwedzkiej, gdzie również funkcjonował areszt.
Rozmawiał Tomasz Plaskota
Polecamy książkę autorstwa Marii Jadlińskiej-Adamus pt.„Bohaterowie i kaci. Moje wspomnienia”.
Autorka korzystając z materiałów swojego Ojca opisuje lata czterdzieste i pięćdziesiąte XX w., wspomina tragiczne wydarzenia, które spotkały jej najbliższych, współpracowników i kolegów z AK oraz powojennego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/296801-nasz-wywiad-czy-ipn-zrezygnuje-z-zalozenia-swojej-placowki-w-dawnej-katowni-nkwd-i-ub-lisiecki-mam-nadzieje-ze-do-tego-nie-dojdzie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.