Ech, aż łza kręci się w oku… To szczególna biżuteria patriotyczna. Żołnierze Niezłomni powstają – karta za kartą, co miesiąc przychodzą do nas! Już są wśród nas. Jeszcze nie przemawiają, a już są z nami.
Nikt Żołnierzy Niezłomnych nie zabił, a ci, co tak sądzą, niech spojrzą im w prosto w twarz. Niezłomność jest nieśmiertelna. Prawda wyłania się sama, jak Feniks z własnych popiołów. W proch się obróciłeś, z prochu powstaniesz. Odważna myśl cię zabiła, ale jej prawda odda ci życie. I Oni powstają dziękując własnym siepaczom za uratowanie ich ducha. I tak jest od początku świata. Każde zło buduje dobro. Nieśmiertelny duch rodzi życie a ludzka głupota przemienia go w piekło lub śmierć. Niezłomność jest wytrwaniem i zwycięstwem – nawet gdy obumrze, wyda zdrowe owoce.
Niezłomni swoje życie rzucili na Stos. Gdy zapłonął, ugasili go własną polską krwią. Tępi siepacze skrycie mordowali bohaterów i w osłonie nocy chowali ich ciała. Myśleli, że ziemia, noc i terror są ich sojusznikami. Ale Ziemia to Życie, to Matka i Plon. Bohaterowie zostali bohaterami a siepacze – siepaczami. Dziś przyszedł na nich czas.
Określenie „Żołnierze Wyklęci” ma swoją moc, ale ich siłę ogranicza czasu; semantycznie jest formą demonstracji. Gdybyśmy Ich zapytali o zdanie, woleli być bardziej Niezłomnymi, niż Wyklętymi. Dlatego, że „niezłomni” kojarzą się bardziej z ich czasami, „wykleci” z obecnymi. „Niezłomni” brzmi ponadczasowo, bardziej szlachetnie i wychowawczo. Szczęść Boże. Czołem!
Kalendarz ścienny na 2016 r., zatytułowany: „Żołnierze Polski Podziemnej” wydał IPN. Wykrojony został z kredowego arkusza w formacie A1. Posiada 12 kart. Każda z nich ma ręcznie wyrysowaną pierwszoplanową, czarno-białą postać bohatera. W tle odpowiednia delikatnie zarysowana pastelowa scenka rodzajowa. Poniżej charakterystyczne cytaty z wypowiedzi każdego z nich. W najniższej części arkusza kalendarz. W prawym rogu pieczątka IPN z Orłem w Koronie. Na odwrocie życiorys.
Styczeń. Mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”:
Nie jesteśmy żadną bandą, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. […] Wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich mordują najlepszych Polaków, domagających się wolności i sprawiedliwości.
Słychać tu nutę „Pierwszej Brygady”: „Mówili żeśmy stumanieni/ nie wierząc nam, że chcieć to móc/ leliśmy krew osamotnieni…”, ale choć z nimi, nie było już wodza, było poczucie obowiązku i prawdy. Głos majora Zygmunta Szendzielarza, to głos niepodległej II RP. Niepodległej, bo wciąż aktualnej.
Kwiecień. Sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój”
„Koledzy, każdy z Was musi być dobrym żołnierzem, dowódcą i kolegą, bo gdy przyjdzie chwila, że zginie Wasz dowódca, nie hamujcie pracy, a szerzcie Narodowa Organizację jako Apostołowie, głosząc słowo Boże wśród pogan”.
Prof. Anna Pawełczyńska pisze:
Międzywojenne państwo wzbogacało się dzięki upowszechniającym się postawom obywatelskim. […]. [W czasie II wojny – R. S.] przerwana została struktura organizacyjna, pozostały natomiast utrwalone w ludzkiej pamięci wartości. Te wartości z realizowanych jawnie i w sposób zorganizowany, w okresie wojny i okupacji, przybrały postać indywidualnej busoli, która zaczęła kierować każdym ukształtowanym człowiekiem. Ta busola okazała się wystarczającym mechanizmem, który bez działania czynników zwierzchnych był w stanie uruchomić indywidualną i grupową inicjatywę. Można powiedzieć, że w okresie okupacji zamiast zorganizowanej struktury społeczno-państwowej działała głęboko uwewnętrzniona struktura osobowości. Dzięki temu indywidualne wybory i inicjatywy miały wspólny kierunek.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ech, aż łza kręci się w oku… To szczególna biżuteria patriotyczna. Żołnierze Niezłomni powstają – karta za kartą, co miesiąc przychodzą do nas! Już są wśród nas. Jeszcze nie przemawiają, a już są z nami.
Nikt Żołnierzy Niezłomnych nie zabił, a ci, co tak sądzą, niech spojrzą im w prosto w twarz. Niezłomność jest nieśmiertelna. Prawda wyłania się sama, jak Feniks z własnych popiołów. W proch się obróciłeś, z prochu powstaniesz. Odważna myśl cię zabiła, ale jej prawda odda ci życie. I Oni powstają dziękując własnym siepaczom za uratowanie ich ducha. I tak jest od początku świata. Każde zło buduje dobro. Nieśmiertelny duch rodzi życie a ludzka głupota przemienia go w piekło lub śmierć. Niezłomność jest wytrwaniem i zwycięstwem – nawet gdy obumrze, wyda zdrowe owoce.
Niezłomni swoje życie rzucili na Stos. Gdy zapłonął, ugasili go własną polską krwią. Tępi siepacze skrycie mordowali bohaterów i w osłonie nocy chowali ich ciała. Myśleli, że ziemia, noc i terror są ich sojusznikami. Ale Ziemia to Życie, to Matka i Plon. Bohaterowie zostali bohaterami a siepacze – siepaczami. Dziś przyszedł na nich czas.
Określenie „Żołnierze Wyklęci” ma swoją moc, ale ich siłę ogranicza czasu; semantycznie jest formą demonstracji. Gdybyśmy Ich zapytali o zdanie, woleli być bardziej Niezłomnymi, niż Wyklętymi. Dlatego, że „niezłomni” kojarzą się bardziej z ich czasami, „wykleci” z obecnymi. „Niezłomni” brzmi ponadczasowo, bardziej szlachetnie i wychowawczo. Szczęść Boże. Czołem!
Kalendarz ścienny na 2016 r., zatytułowany: „Żołnierze Polski Podziemnej” wydał IPN. Wykrojony został z kredowego arkusza w formacie A1. Posiada 12 kart. Każda z nich ma ręcznie wyrysowaną pierwszoplanową, czarno-białą postać bohatera. W tle odpowiednia delikatnie zarysowana pastelowa scenka rodzajowa. Poniżej charakterystyczne cytaty z wypowiedzi każdego z nich. W najniższej części arkusza kalendarz. W prawym rogu pieczątka IPN z Orłem w Koronie. Na odwrocie życiorys.
Styczeń. Mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”:
Nie jesteśmy żadną bandą, tak jak nas nazywają zdrajcy i wyrodni synowie naszej ojczyzny. […] Wypowiedzieliśmy walkę na śmierć lub życie tym, którzy za pieniądze, ordery lub stanowiska z rąk sowieckich mordują najlepszych Polaków, domagających się wolności i sprawiedliwości.
Słychać tu nutę „Pierwszej Brygady”: „Mówili żeśmy stumanieni/ nie wierząc nam, że chcieć to móc/ leliśmy krew osamotnieni…”, ale choć z nimi, nie było już wodza, było poczucie obowiązku i prawdy. Głos majora Zygmunta Szendzielarza, to głos niepodległej II RP. Niepodległej, bo wciąż aktualnej.
Kwiecień. Sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój”
„Koledzy, każdy z Was musi być dobrym żołnierzem, dowódcą i kolegą, bo gdy przyjdzie chwila, że zginie Wasz dowódca, nie hamujcie pracy, a szerzcie Narodowa Organizację jako Apostołowie, głosząc słowo Boże wśród pogan”.
Prof. Anna Pawełczyńska pisze:
Międzywojenne państwo wzbogacało się dzięki upowszechniającym się postawom obywatelskim. […]. [W czasie II wojny – R. S.] przerwana została struktura organizacyjna, pozostały natomiast utrwalone w ludzkiej pamięci wartości. Te wartości z realizowanych jawnie i w sposób zorganizowany, w okresie wojny i okupacji, przybrały postać indywidualnej busoli, która zaczęła kierować każdym ukształtowanym człowiekiem. Ta busola okazała się wystarczającym mechanizmem, który bez działania czynników zwierzchnych był w stanie uruchomić indywidualną i grupową inicjatywę. Można powiedzieć, że w okresie okupacji zamiast zorganizowanej struktury społeczno-państwowej działała głęboko uwewnętrzniona struktura osobowości. Dzięki temu indywidualne wybory i inicjatywy miały wspólny kierunek.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/283511-kalendarz-zolnierzy-polski-podziemnej-zolnierze-niezlomni-powstaja-karta-za-karta-co-miesiac-przychodza-do-nas
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.