67. miesięcznica smoleńska. Przypominamy wystąpienie śp. Lecha Kaczyńskiego z okazji 11 listopada: „Patriotyzm nie oznacza nacjonalizmu. Nacjonalizm, a tym bardziej szowinizm, bierze się z nienawiści”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. prezydent.pl
Fot. prezydent.pl

Przeddzień Święta Niepodległości upływa pod znakiem obchodów kolejnej, 67. miesięcznicy smoleńskiej.

Uroczystości rozpoczęły się już o godz. 8 Mszą św. w intencji Ofiar katastrofy smoleńskiej, która została odprawiona w Kościele Seminaryjnym pw. Wniebowzięcia NMP i św. Józefa Oblubieńca w Warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście 52/54.

O godz. 19 rozpocznie się natomiast Msza św. w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela (ul. Świętojańska 8).

Po Mszy przewidziano Marsz Pamięci, który wyruszy o godz. 20:30. Przemówienie ma wygłosić brat śp. Lecha Kaczyńskiego, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Pół godziny później, o 21:00 zostaną złożone kwiaty pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego, dokładnie w 97. rocznicę jego przyjazdy do Warszawy. Głos ponownie zabierze Jarosław Kaczyński, a następnie uczestnicy uroczystości złożą kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

Przypominamy przemówienie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jakie wygłosił przed Grobem Nieznanego Żołnierza z okazji 90. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada 2008 roku:

Szanowni Goście, Panowie Prezydenci, Pani Kanclerz, Panie Marszałku, Panie Premierze, Pani Prezydent, Eminencjo, Księże Arcybiskupie - mam nadzieję za chwilę już Eminencjo, przepraszam - ale przede wszystkim Szanowni Państwo zgromadzeni tutaj na tej sali, oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego!

Mamy dzisiaj dzień radosny! Dziewięćdziesiąt lat temu, po 123 latach niewoli, zaborów, Polska powstała na nowo. Istniała przedtem przez osiem wieków, od drugiej połowy wieku X. I upadła. Upadła pod ciosami trzech potężnych państw - Rosji, Austrii i Prus.

Jeżeli ktoś zna historię Polski, tych 123 lat, to wie, że była to historia walki, konspiracji, powstań, znów konspiracji, że mieliśmy trzy wielkie powstania narodowe, że mieliśmy epopeję związaną z osobą Napoleona, że mieliśmy także mniejsze powstania w roku 1846 i 1848, że rewolucja lat 1905-07 była na raz rewolucją społeczną i powstaniem narodowym.

Walka więc nie ustawała. Walczyliśmy i w I wojnie światowej, zdołaliśmy już wcześniej stworzyć nowoczesną strukturę polityczną partii. Los w tym czasie nie pozbawił nas wielkich przywódców. Powtórzę ich nazwiska, choć były przed chwilą wymieniane. Przede wszystkim marszałek Józef Piłsudski, ale także Ignacy Daszyński, Wincenty Witos, Roman Dmowski, Ignacy Paderewski i wielu innych.

Można powiedzieć, i niektórzy tak mówić usiłują, że Polska niepodległa to wynik I wojny światowej. Nikt rozsądny nie zaprzeczy, że rzeczywiście I wojna światowa miała wielki wpływ na odzyskanie niepodległości, że już w trakcie tej wojny wielkie mocarstwa, wszystko jedno, z której strony walczyły, uznały, że Polska musi istnieć, że problem Polski, który usiłowano usunąć z dziejów Europy, wrócił na nowo.

123
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych