Tak właśnie wygląda państwo przyjazne rodzinie. Wioletta Szmajdzik to matka trójki dzieci, spodziewająca się czwartego. Kobieta miała być eksmitowana z mieszkania komunalnego w Łodzi do klitki bez toalety. Jej obrońcy obawiali się, że przez warunki lokalowe urzędnicy odbiorą jej dzieci.
W eksmisji przeszkodziło kilkadziesiąt osób. Przypięły się one łańcuchami na schodach prowadzących do zadłużonego lokalu. Okazało się, że społeczny protest przyniósł efekt i prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zdecydowała się zaproponować rodzinie inne mieszkanie socjalne - informuje Radio Łódź.
Pani Wioletta zadłużyła mieszkanie na ponad 14 tys. złotych. Kobieta zaczęła mieć problemy finansowe po śmierci swojej babci. Straciła wtedy pracę i zaczęła mieć problemy ze zdrowiem. Nie udało jej się znaleźć stałej pracy, a dorywcze nie dawały stałego dochodu. Ojciec dzieci nie płacił też zasądzonych alimentów.Kobieta podejmowała próby spłacenia zaległego czynszu, chciała go też chociaż w części odpracować. Niestety urzędnicy nie widzieli takiej możliwości.
Kobieta z dziećmi miała zostać eksmitowana do 24-metrowego mieszkania bez łazienki. Społeczny protest i publiczna niezgoda na eksmisje przyniosły skutek.
Pani Wioletcie przedstawimy inne propozycje. Zgodziła się na przeniesienie, ale chce lokal z toaletą i dwa pokoje. Eksmisja musi zostać wykonana, bo stan techniczny lokalu jest fatalny
—powiedział prezydent miasta Hanna Zdanowska w rozmowie z Radiem Łódź.
Czytaj też:
Bo nie mają łazienki i za mało zarabiają… Rodzinie z Pruchnika odebrano ośmioro dzieci
ann/radiolodz.pl/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/264957-przypieli-sie-lancuchami-zeby-obronic-ciezarna-przez-eksmisja-kobieta-z-trojka-dzieci-miala-zostac-przeniesiona-do-lokalu-bez-lazienki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.