Mówi się, że bieganie to hobby dla lemingów, że to moda, która minie i ślad po niej nie pozostanie, a tymczasem biegacze zdążą jeszcze powkurzać kierowców, którym co jakiś czas blokują miasta maratonami i takimi innymi.
W tej kwestii jestem nieobiektywny, bo biegam i co jakiś czas to również na mnie klną kierowcy, że im blokuje to czy tamto. Są jednak takie biegi, o których nie da się powiedzieć złego słowa. Co więcej, trzeba o nich mówić głośno i wyraźnie. I zachęcać do udziału w nich także tych, którzy z biegaczy drwią.
Warszawa ma to szczęście, że kilka razy do roku biega się po mieście w związku z wydarzeniami patriotycznymi. Słynna jest już organizowana przez MOSiR warszawska triada biegowa: Bieg Konstytucji 3 maja, Bieg Powstania Warszawskiego i Bieg Niepodległości. Rok temu do tej listy dołączył Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym” organizowany przez Fundację Wolność i Demokracja. W tym roku okazało się, że jest to wydarzenie ogólnopolskie.
Ja biegłem w Warszawie, ale podobne imprezy WiD zorganizowała w 81 polskich miastach, a także w Wilnie i Grodnie. Najważniejszy dystans to wcale nie było 5, ani 10 kilometrów, choć i takie ściganie dzisiaj było. Najważniejszy był dystans honorowy 1963 metry, związany z rokiem zamordowania Józefa Franczaka „Lalusia”, ostatniego Wyklętego.
Kiedy ruszyliśmy stało się jasne, że „Tropem Wilczym” to nie tylko bieg, że to także wspaniała lekcja historii i manifest patriotyzmu. Łza się kręci w oku, kiedy człowiek widzi maluchy, kilkuletnie dzieci biegnące ile sił w koszulkach z bohaterami: Inką, Młotem czy Olechem. Ktoś powie, że one nic z tego przecież nie rozumieją. Może i tak, ale przecież oni i ich rodzice biorą udział w czymś tak wyjątkowym, że ten udział na samym biegu się nie zakończy. Przecież wrócą do domu i będą to wspominać, będą o tym rozmawiać. O tym, czyli o czym? O bieganiu, ale także o pewnej niezłomnej postawie, harcie ducha, rywalizacji, zwycięzcach i pokonanych, o honorze. Czyż nie o to chodzi? Czyż nie tym właśnie powinno być patriotyczne wychowanie? Z tego względu każdy z patriotycznych biegów jest bezcenny.
W dzisiejszej uroczystości (tak, uroczystości, bo poza biegami były także rekonstrukcje, gra rodzinna i kwesta na budowę szkoły z polskim językiem w Łanowicach w dawnym województwie lwowskim) wzięła udział jedna z najserdeczniejszych osób, jakie znam, pani Weronika Sebastianowicz, ps. „Różyczka”, przewodnicząca Związku Żołnierzy AK na Białorusi. Rozmowy z panią kapitan (zawsze w polskim mundurze) mogą otworzyć oczy, zwrócić uwagę na to, czego w polskim zgiełku nie dostrzegamy. Czego być może my, tutaj w Polsce mamy w dostatku, a czego bardzo brakuje Polakom na Wschodzie.
Ja jestem bardzo szczęśliwa, bo widzę, że ruszyło. Że coś ruszyło, że młodzież się dołączyła. I teraz my już możemy śmiało odchodzić, bo jest nadzieja, bo jest młodzież. Bo jest Polska i wszystko będzie w porządku. Jeszcze trochę, jeszcze trochę, a Polska będzie Polską
— powiedziała mi dziś pani Weronika. Wtedy dotarło do mnie, że te dzieciaki „ścigające się” z dorosłymi na symbolicznym dystansie 1963 metrów to jest kapitał, którego zmarnować nam nie wolno. To nic, że instytucjonalna pomoc państwa w organizowaniu biegów takich, jak ten „Tropem Wilczym” jest niewielka lub żadna. Nie ma się co obrażać na rzeczywistość, trzeba przyjąć te warunki i robić swoje. I bez żalu przyjmować nawet to, że ktoś zupełnie przypadkowy podpina się pod Wielkie Święto jakim jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Jeszcze Polska nie zginęła…
ZOBACZ TAKŻE: Tropem Wilczym. W hołdzie Żołnierzom Wyklętym pobiegło 20 tysięcy osób! ZDJĘCIA
Nie wolno tej książki przeoczyć!
Pierwsza taka książka o dziewczynach z antykomunistycznego podziemia – o tych bardzo znanych i niemal zupełnie zapomnianych. O tych, które nie zawahały się, by oddać krajowi swą młodość, a niejednokrotnie i życie.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/historia/235647-jeszcze-polska-nie-zginela-widzialem-dzisiaj-przyszlosc-naszego-narodu-kapital-ktorego-zmarnowac-nam-nie-wolno
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.