Aż 81 miejsc w całej Polsce: poczynając od największych miast, na niewielkich miejscowościach kończąc. 20 tysięcy uczestników – od maluchów po wiekowych seniorów. Tak w tym roku wyglądał organizowany już po raz trzeci Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”.
W każdym z organizowanych biegów uczestnicy pokonywali symboliczny dystans 1963 metrów – to właśnie w 1963 roku został zamordowany ostatni żołnierz wyklęty – Józef Franczak, pseudonim Lalek. Dla osób traktujących sport bardziej wyczynowo organizatorzy przygotowali w niektórych miejscach także dłuższe dystanse, 5 i 10 kilometrów. Każdy uczestnik otrzymał okolicznościową koszulkę, a na mecie pamiątkowy medal. I choć najważniejszy był sam udział, to ścigano się jak najbardziej na poważnie. Ale dla większości uczestników była to przede wszystkim manifestacja patriotyzmu. A dla biegnących w towarzystwie rodziców dzieci - aktywna lekcja narodowej historii.
Idea biegu, będącego nieco inną od tradycyjnych uroczystości formą oddania hołdu bohaterom w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, narodziła się w fundacji Wolność i Demokracja. Niedzielne biegi, które odbyły się w tak wielu miejscowościach we wszystkich częściach kraju, pokazały, że pomysł trafił na wspaniały grunt. Najczęściej biegi były połączone z pokazami rekonstrukcyjnymi i rozdawaniem materiałów edukacyjnych dotyczących Żołnierzy Wyklętych, którzy w latach 1944-63 oddawali życie w walce o wolną Polskę.
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/235616-tropem-wilczym-w-holdzie-zolnierzom-wykletym-pobieglo-20-tysiecy-osob-zdjecia