Witold Pyrkosz był wybitnym aktorem, także teatralnym; miał w sobie pewien rodzaj naturalności, która zjednywała mu sympatię widzów
— powiedziała w sobotę scenarzystka Ilona Łepkowska o zmarłym aktorze.
Główna scenarzystka „M jak miłość” Ilona Łepkowska wspominała na antenie TVN24, że z tej roli Pyrkosz był ostatnio najbardziej znany.
Miałam udział w tym, żeby obsadzić go w tej roli, którą kreował przez ostatnich kilkanaście lat i zawsze będzie w związku z tym bardzo ważną częścią mojego życia zawodowego
— powiedziała.
Dodała, że warto przypomnieć również wcześniejsze role Pyrkosza.
Był wybitnym aktorem, także teatralnym (…) Miał w sobie pewien rodzaj takiej naturalności, która zjednywała mu sympatię widzów. Tak samo w „Czterech pancernych” czy „Janosiku”, czy w „Vabanku”. Z tych ról też go zawsze będziemy pamiętali
— wymieniała.
Dobrze się z nim pracowało. Miał jedną przywarę: nie za bardzo lubił się uczyć tekstu i rzeczywiście produkcja dokonywała cudów przyklejając mu kartki z tekstem na rozmaitych rekwizytach. Liczyliśmy się z tym, był to aktor, który miał 90 lat, więc to jest wiek piękny i wiek, w którym należy się liczyć z odejściem. On cały czas grał, cały czas był aktywny zawodowo przez tę rolę w „M jak miłość”. Wydawało się, że będzie wieczny
— mówiła Łepkowska.
Witold Pyrkosz jako aktor umiał wszystko, był niebywałym fachowcem, pomagającym innym aktorom
— powiedział PAP Krzysztof Zanussi, który wyreżyserował m.in. film „Constans” z rolą Witolda Pyrkosza.
Znałem go jeszcze z czasów studenckich, bo był wtedy już bardzo głośnym, wielkim aktorem, a potem znaliśmy się prywatnie przez długie lata
— powiedział PAP Zanussi.
Zagrał u mnie w „Constansie” i bardzo to pamiętam, ponieważ była to szalenie taka sympatyczna, serdeczna współpraca z niebywałym fachowcem, bo ten człowiek naprawdę jako aktor umiał wszystko
— dodał.
Jak podkreślił Zanussi, Pyrkosz był bardzo sympatycznym, lojalnym wobec innych aktorem, który często pomagał na planie innym aktorom.
Został mi w pamięci tak bardzo jasno zanotowany, zawsze jeszcze tak myślałem, żeby mu coś wymyśleć, szkoda, że nie zdążę
— powiedział Zanussi.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Witold Pyrkosz był wybitnym aktorem, także teatralnym; miał w sobie pewien rodzaj naturalności, która zjednywała mu sympatię widzów
— powiedziała w sobotę scenarzystka Ilona Łepkowska o zmarłym aktorze.
Główna scenarzystka „M jak miłość” Ilona Łepkowska wspominała na antenie TVN24, że z tej roli Pyrkosz był ostatnio najbardziej znany.
Miałam udział w tym, żeby obsadzić go w tej roli, którą kreował przez ostatnich kilkanaście lat i zawsze będzie w związku z tym bardzo ważną częścią mojego życia zawodowego
— powiedziała.
Dodała, że warto przypomnieć również wcześniejsze role Pyrkosza.
Był wybitnym aktorem, także teatralnym (…) Miał w sobie pewien rodzaj takiej naturalności, która zjednywała mu sympatię widzów. Tak samo w „Czterech pancernych” czy „Janosiku”, czy w „Vabanku”. Z tych ról też go zawsze będziemy pamiętali
— wymieniała.
Dobrze się z nim pracowało. Miał jedną przywarę: nie za bardzo lubił się uczyć tekstu i rzeczywiście produkcja dokonywała cudów przyklejając mu kartki z tekstem na rozmaitych rekwizytach. Liczyliśmy się z tym, był to aktor, który miał 90 lat, więc to jest wiek piękny i wiek, w którym należy się liczyć z odejściem. On cały czas grał, cały czas był aktywny zawodowo przez tę rolę w „M jak miłość”. Wydawało się, że będzie wieczny
— mówiła Łepkowska.
Witold Pyrkosz jako aktor umiał wszystko, był niebywałym fachowcem, pomagającym innym aktorom
— powiedział PAP Krzysztof Zanussi, który wyreżyserował m.in. film „Constans” z rolą Witolda Pyrkosza.
Znałem go jeszcze z czasów studenckich, bo był wtedy już bardzo głośnym, wielkim aktorem, a potem znaliśmy się prywatnie przez długie lata
— powiedział PAP Zanussi.
Zagrał u mnie w „Constansie” i bardzo to pamiętam, ponieważ była to szalenie taka sympatyczna, serdeczna współpraca z niebywałym fachowcem, bo ten człowiek naprawdę jako aktor umiał wszystko
— dodał.
Jak podkreślił Zanussi, Pyrkosz był bardzo sympatycznym, lojalnym wobec innych aktorem, który często pomagał na planie innym aktorom.
Został mi w pamięci tak bardzo jasno zanotowany, zawsze jeszcze tak myślałem, żeby mu coś wymyśleć, szkoda, że nie zdążę
— powiedział Zanussi.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/336691-wspomnienia-o-witoldzie-pyrkoszu-byl-wybitnym-aktorem-o-szerokiej-gamie-roznorodnosci?strona=2