Kamil Durczok na razie wycofał się z życia publicznego. Były szef „Faktów” TVN walczy z tygodnikiem „Wprost” o gigantyczne odszkodowanie za artykuły, które zniszczyły jego karierę. Jednak jak donosi magazyn „Na żywo”, kryzys zawodowy nie wpływa na kryzys w jego małżeństwie. Wręcz przeciwnie. Dopiero teraz poznaje uroki życia rodzinnego.
Odkąd Kamil Durczok wyjechał do Warszawy jego małżeństwo z Marianną Dufek-Durczok stało się fikcją - opisuje magazyn.
Nie stroniący od uroków życia w stolicy, wciąż nieobecny w domu, nie był też wzorem ojca dla syna Kamila juniora
— czytamy w „Na żywo”.
Teraz dziennikarz powrócił w rodzinne strony, gdzie w spokoju spędza czas z najbliższymi.
Kamil nadrabia kontakty z synem. Mają wspólną pasję — motoryzację
— mówi Marianna Dufek-Durczok.
Rodzinnej sielanki nie przerwie nawet proces z tygodnikiem „Wprost”. Żona zapewnia, że będzie stać u boku dziennikarza.
Jeśli dostanę wezwanie do sądu, będę świadczyła na jego rzecz. Jestem Ślązaczką, a u nas przyjaciołom i rodzinie się pomaga. Wierzymy w sprawiedliwość.
Nawet znajomy dziennikarza podkreśla, że pobyt z rodziną odmienił Durczoka.
Jeszcze niedawno był wrakiem człowieka, dziś odnajduje w sobie radość życia. Nabrał sił do walki o odzyskanie dobrego imienia. Mam nadzieję, że zrozumiał, że jego żona to prawdziwy skarb
— wyznaje anonimowy rozmówca.
lap/Na Żywo
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/260869-rodzina-lekarstwem-na-problemy-durczoka-byl-wrakiem-czlowieka-dzis-odnajduje-w-sobie-radosc-zycia