Wierzchem na podwójnym gazie? Olbrychski zapomniał, że na koniu też musi być trzeźwy!

Przyłapany na prowadzeniu samochodu po pijanemu Daniel Olbrychski tłumaczył, że był w drodze do stajni, żeby pojeździć konno. Ale w takim stanie aktor powinien się trzymać z dala nie tylko od kierownicy, ale i od siodła. „Zabierzcie mu prawo jazdy na konia” - apeluje „Super Express”.

Jak zauważa gazeta, Olbrychski, mając 0,9 promila w wydychanym powietrzu, nawet na koniu złamałby przepisy i mógłby doprowadzić do nieszczęścia.

Zgodnie z art. 45 Kodeksu drogowego - Prawo o ruchu drogowym zabrania się jazdy wierzchem osobie w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu. Policjant po zatrzymaniu takiej osoby może skierować sprawę do sądu, natomiast zgodnie z art. 87 Kodeksu wykroczeń osoba, która prowadzi pojazd inny niż mechaniczny, w tym przypadku tak kwalifikowany będzie wierzch, podlega karze aresztu lub grzywny nie mniejszej niż 50 zł lub maksymalnie 5000 zł

— tłumaczy w rozmowie z „SE” Krzysztof Ciołek, ekspert Wydział Ruchu Drogowego w KWP Lublinie.

Oprócz tego - według eksperta - za spowodowanie wypadku grozi kara nawet do 4,5 r. więzienia.

Oburzenia zachowaniem aktora, z którego wyjaśnień wynikało, że nieraz dosiadał konia „dzień po”, nie kryją również instruktorzy jazdy konnej.

Nie powinno się wsiadać na konia po alkoholu!

— podkreśla w „SE” Henryk Ziółek, instruktor jazdy konnej.

Tłumaczy, że złamanie tej zasady może się źle skończyć, ponieważ człowiek pod wpływem alkoholu przecenia swoje możliwości. Trudno też przewidzieć zachowanie zwierzęcia, które może poczuć się niepewnie, a nawet przestraszyć nietypowych reakcji jeźdźca. A wtedy nietrudno o wypadek.

bzm/se.pl

Czytaj także: Takich sojuszników ma PO! Daniel Olbrychski zatrzymany za jazdę po pijanemu

„Załatwiłem PO 0,9 proc. poparcia”. Internetowe żarty z pijanego Olbrychskiego. ZOBACZ MEMY

Olbrychski tłumaczy się z jazdy po pijaku: „Dwa kieliszki za dużo wina poprzedniego dnia”

---

Książka, która otwiera i ujawnia tajemnice celebrytów:„Alfabet salonu” autorstwa Krzysztofa Feusette’a.

Fascynująca literatura ludzkich postaw i dokonań oraz często pokazanego ludzkiego zakłamania i oszustwa.

Pozycja dostępna wSklepiku.pl!