Odlot Kierwińskiego: Glapiński - funkcjonariusz PiS - nie dbał o wysokość inflacji, która "szybowała do góry". Czyli do... 2,8 proc.?!

”Glapiński jest funkcjonariuszem PiS-u. Prezes NBP nie może być funkcjonariuszem żadnej partii politycznej” - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji próbując tłumaczyć zapowiedź premiera Tuska postawienia prezesa NBP przed Trybunał Stanu.

Rozmowa w radiowej Jedynce dotyczyła głównie dzisiejszego strajku rolników i Zielonego Ładu. Rozmawiano także m.in. o przygotowywanej ustawie dotyczącej obrony cywilnej. Szef MSWiA nie omieszkał jednak także „dołożyć się” do prób uargumentowania zemsty obozu Koalicji 13 Grudnia na prezesie NBP prof. Adamie Glapińskim za de facto skuteczną walkę z inflacją. Chodzi o zapowiedź Donalda Tuska wniosku „w najbliższych dniach” o Trybunał Stanu dla prof. Adama Glapińskiego.

Absurdalne zarzuty

Dla mnie ws. pana Glapińskiego rzecz jest oczywista. Pan Glapiński nie dopełnił swoich konstytucyjnych obowiązków

— próbował tłumaczyć minister Kierwiński sugerując, że zarzut ten jest główną treścią wniosku.

Proszę pamiętać, że prezes NBP ma obowiązek dbać o wysokość inflacji w Polsce, podejmować takie działania, które mają bronić Polaków przed złymi zjawiskami, takimi jak inflacja. Nie zrobił tego. Był bardziej prezesem PiS-u w rozumieniu „zależnym od PiS-u”, niż prezesem Narodowego Banku Polskiego.

— dodał przyznając, że postawienie prezesa NBP przed Trybunał Stanu nie będzie łatwa, ale „takie rzeczy muszą być rozliczane”.

Wszyscy pamiętamy te straszne konferencje prezesa Glapińskiego, kiedy […] uspokajał Polaków, że nic złego się nie dzieje, a inflacja szybowała do góry. Nie może być tak, że w polskiej polityce są osoby kompletnie nieodpowiedzialne za własne słowa i czyny

— mówił szef MSWiA.

Słowa obecnego szefa MSWiA trzeba uznać za odklejenie od rzeczywistości lub skrajny cynizm. „Dbanie o wysokość inflacji w Polsce” polega nie na tym, by miała - jak za czasów koalicji PO-PSL - nawet 21 proc., ale by - jak rozumie to minister Kierwiński - „szybowała do góry”, aż do poziomu 2,8 proc. Kto więc podejmował „działania, które mają bronić Polaków przed złymi zjawiskami, takimi jak inflacja”? Osób, które warto postawić przed Trybunał Stanu, Donald Tusk wraz z Marcinem Kierwińskim winni poszukać we własnych szeregach.

CZYTAJ TAKŻE:

— Zamach na NBP! Tusk: Wniosek o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego jest gotowy. Zostanie złożony w najbliższych dniach

— Jasne stanowisko TK! Przepisy ustawy o Trybunale Stanu, dotyczące postawienia przed nim prezesa NBP, są niezgodne z konstytucją

— Zamach na media publiczne i prokuraturę krajową, a teraz próba zamachu na NBP. Pretekstem „upolitycznienie banku centralnego”

jedynka.polskieradio.pl/rdm