„Dziura” w budżecie? Politycy opozycji, którzy chcą jak najszybciej przejąć władzę, już zaczynają straszyć rzekomym złym stanem polskich finansów. Jak podkreślał już portal wPolityce.pl, ma to posłużyć jako wymówka, by wycofać się ze złożonych w kampanii obietnic wyborczych. Tymczasem były doradca Donalda Tuska i były szef UOKiK jasno przekonuje, że „nikt, zaprawdę powiadam nikt, nie podziela alarmistycznych ocen, którymi żyją media”.

Adam Jasser, bo o nim mowa, to dziennikarz związany z Visegrad Insight, były minister w Kancelarii Premiera za czasów Donalda Tuska oraz były szef UOKiK, wcześniej pracujący dla Agencji Reutera.

PRZYPOMINAMY: To jakiś żart? Były doradca Tuska: Świadomość tego, że VAT jest olbrzymim ryzykiem dla Polski, była w rządzie dość wysoka

Nikt nie podziela alarmistycznych ocen

Jasser opublikował na platformie X (dawniej Twitter) wpis, w którym wspomina, że w ostatnich tygodniach rozmawiał o stanie finansów publicznych w Polsce z wieloma ekonomistami sektora prywatnego w Polsce, a także reprezentującymi zagranicznych inwestorów. I cóż takiego powiedzieli?

Nikt, zaprawdę powiadam nikt, nie podziela alarmistycznych ocen, którymi żyją media

— podkreślił były minister w kancelarii premiera Tuska.

„Dramatu nie ma”

Czy to oznacza, że PiS nie marnotrawi środków, nie potrafił sensownie inwestować i że budżet nie jest napięty? Nie. Dlatego tak ważne jest odblokowanie KPO i inwestycje. Te uruchomią z automatu wyższe dochody budżetowe

— czytamy.

Gospodarka jest w silnym spowolnieniu ale odbija, więc chociażby z tego powodu sytuacja w budżecie zacznie się poprawiać. To nie znaczy że jest sielanka. Ale dramatu nie ma

— stwierdził.

I cóż politycy Platformy Obywatelskiej, na czele z panią poseł Izabelą Leszczyną, odpowiedzą na takie właśnie głosy? Czy nie jest im zwyczajnie wstyd?

— Michał Karnowski: Szokuje szybkość wdrażania operacji „piniendzy nie ma”. Czy wszyscy (także posłowie) już rozumieją, co oznaczają drugie rządy Tuska?

— Wymówka, by wycofać się z obietnic? Leszczyna niczym Rostowski: „W budżecie jest dziura”. Internauci: „Znowu pieniędzy nie będzie”

— „Dziura budżetowa”? Minister Buda: Zostawiamy budżet w lepszej kondycji niż PO w 2015 r. „Im się po prostu nie chce”

olnk/X/wPolityce.pl