„Według naszych źródeł w PO Tusk już ma w głowie zdanie, którym - jeśli wygra - odwoła wszystkie swoje obietnice” - podał portal wPolityce.pl 25 września 2023 roku.
Zastałem sytuację dużo gorszą niż sądziłem. Dlatego wszystkie plany trzeba odłożyć na bok. Konieczne są drastyczne oszczędności
— tak miało brzmieć. Cytowaliśmy w tym materiale słowa jednego z naszych rozmówców.
Trzy dni upłynęły od zamknięcia urn wyborczych, a ekonomiczna twarz Platformy pani poseł Izabela Leszczyna, stwierdziła dokładnie to, co zapowiadaliśmy.
PiS to oszuści: ukrywali przed wyborami, że w tegoroczynym budżecie jest gigantyczna #dziuraMorawieckiego
— napisała w serwisie X.
Nic takiego, co uprawniałoby do takiej opinii, się nie zdarzyło. Stan budżetu jest bardzo dobry. Żadnych nowych informacji PO nie mogła pozyskać, bo przecież władzy żadnej jeszcze nie przejęła. A jednak - dziura już rzekomo jest. Nie ma! Celem jest przygotowywanie społeczeństwa na drugą terapię szokową.
Szokuje szybkość wdrażania operacji „piniendzy nie ma”. Widocznie niemieccy patroni Tuska chcą nas wepchnąć w biedę już, natychmiast.
Poseł Paweł Zalewski dowodzi, że złożona obietnica nie ruszania programów socjalnych nie dotyczy 800 Plus bo to… nie jest program socjalny. Jadą bez wstydu.
Obietnica „dobrowolnego ZUS” też już nieaktualna – okazało się iż chodziło o możliwość zawieszenia opłaty składki na okres miesiąca czy dwóch. Kpiny. „Dobrowolny” to była taka przenośnia – słyszymy teraz.
Obiecywane przez Tuska „natychmiast” podwyżki dla nauczycieli i budżetówki? Nie będzie i nawet nie pytajcie.
Dodajmy do tego obrazu przypomnienie, że w dzień wyborów Szymon Hołownia cieszył się iż mamy „koniec rozdawnictwa”.
Za chwilę odbiorą, co niektórzy politycy PO sugerowali przed wyborami, dodatkowe emerytury.
Czy wszyscy (także posłowie) już rozumieją, co oznaczają drugie rządy Tuska? Wszystko, co zostało Polakom dane (cytuję słowa Tuska, bo to precyzyjnie mówiąc wszystko to zostało wypracowane przez rządy obozu premiera Jarosława Kaczyńskiego) zostanie odebrane.
Do tego zapowiedziane wstrzymanie kluczowych inwestycji, co nie tylko zaciągnie nam hamulec rozwoju, zepchnie nas do ligi krajów zacofanych, ale też wywoła wzrost bezrobocia. Są to bowiem koła zamachowe polskiej gospodarki, dają pracę i zarobek setkom tysięcy ludzi.
Dlatego, jak ujawnił portal wPolityce.pl, PO i Trzecia Droga kombinują większość sejmową i rząd bez Lewicy. By rządy były w 100 procentach turboliberalne.
Nikt kto ma sumienie, kto pamięta dawną nędzę, nie powinien przyłożyć do tego oszustwa ręki.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/667352-szokuje-szybkosc-wdrazania-operacji-piniendzy-nie-ma