Wołodymyr Zełenski zaprasza polskie firmy do odbudowy Ukrainy: "Kto będzie wcześniej ten z pewnością więcej zarobi"

Jesteśmy bardzo zainteresowani, żeby istotną część działań w ramach odbudowy Ukrainy wzięła na siebie Polska. Zapraszamy polskich biznesmenów do aktywnego wejścia na ukraiński rynek. Kto będzie wcześniej, ten z pewnością więcej zarobi - mówił w środę w Warszawie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Odbudowa Ukrainy z udziałem Polski

Ukraiński przywódca - wraz z małżonką Ołeną Zełenską - przebywa w środę z oficjalną wizytą w Polsce. Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Andrzejem Duda był pytany o współpracę gospodarczą między Polską i Ukrainą, a także o pracę nad nowym polsko-ukraińskim traktatem.

Jesteśmy bardzo zainteresowani tym, żeby istotną część działań w ramach odbudowy Ukrainy wzięła na siebie Polska. Nie tylko na poziomie państwa, ale żeby zajmował się tym biznes. Polacy mają wiele różnych projektów, jest wiele przedsiębiorstw, które mają chęci, ludzi i pieniądze

— mówił Zełenski.

Jego zdaniem, zagadnieniem priorytetowym miedzy oboma państwami może być też logistyka.

Odpowiedni ministrowie podpiszą dziś dokumenty dotyczące rozwoju projektów infrastrukturalnych, którymi jesteśmy bardzo zainteresowani

— dodał.

CZYTAJ TEŻ:

— NASZ WYWIAD. Prof. Żurawski vel Grajewski: Polska jest z ukraińskiego punktu widzenia miejscem absolutnie centralnym

— NASZ WYWIAD. Jan Piekło: Wizyta Zełenskiego to sygnał dla świata, że Ukraina pozostaje autonomicznym państwem, kandydatem do UE i NATO

— Zełenski: Polska jest prawdziwym przyjacielem na wieki. To ważne dla kwestii historycznych. „Jestem przekonany, że wszystko rozwiążemy”

„Kto będzie wcześniej ten z pewnością więcej zarobi”

Prezydent Ukrainy wyraził przy tym satysfakcję z tego, że państwo polskie i polski biznes będą wchodzili na ukraiński rynek.

Myślę, że dziś również zostaną podpisane dokumenty. Dzięki wam zostanie odbudowana szkoła, uniwersytet, szpital w Charkowie. Zapraszamy polskich biznesmenów do aktywnego wejścia na ukraiński rynek. Myślę, że Polska jest przekonana do naszego zwycięstwa. Zatem, kto będzie wcześniej ten z pewnością więcej zarobi. Zapraszamy

— powiedział ukraiński prezydent.

Z kolei prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję, że w przyszłości polskich firm na ukraińskim rynku będzie więcej niż przed wojną.

Liczę na to, że zakończenie rosyjskiej napaści poprzez wyparcie rosyjskich agresorów z terytorium Ukrainy będzie oznaczało tylko i wyłącznie pełne otwarcie bram dla dalszego wspólnego rozwoju gospodarczego

— mówił.

Jak dodał, liczy, że granica polsko-ukraińska nie będzie przeszkodą w życiu gospodarczym i społecznym.

Ona oczywiście będzie granicą w znaczeniu politycznym i w znaczeniu geograficznym, ale przede wszystkim chcemy żebyśmy mieli dwa dobrze współpracujące ze sobą kraje. Dobrze współpracujące poprzez wspólnotę narodów

— dodał.

Polski prezydent poinformował też, że oba państwa pracują nad nowym traktatem.

Chcemy, żeby on był nowy (…), żeby stanowił nowe otwarcie. W związku z tym jest szereg elementów, nad którymi trwa jeszcze praca i rozmowy. Jesteśmy w tej chwili na etapie zaawansowanych prac. Wierzymy, że niedługo będziemy mogli taki traktatach zamknąć i zawrzeć między naszymi państwami

— powiedział prezydent Duda.

wkt/PAP