Morawiecki zwrócił ponadto uwagę na rankingi, które plasują nas na jednym z najwyższych miejsc w Europie pod względem tempa przyrostu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W zeszłym roku ich wartość sięgnęła ok. 10 mld dolarów, z czego znaczna część dotyczyła inwestycji od podstaw, a nie prywatyzacji.
W tym obszarze Plan Odpowiedzialnego Rozwoju działa bardzo dobrze. Wreszcie rozpoczynamy też sztandarowe inwestycje, jak centralny port komunikacyjny, odbudowa przemysłu stoczniowego czy projekt udrażniania rzek, który będzie trwał 25 lat albo 50 lat
— zapowiedział. Morawiecki zauważył, że w pierwszym roku realizacji SOR udało się rządowi zainspirować wiele
inwestycji, które do tej pory były zaniedbane.
Poprzez naszą politykę specjalnych stref ekonomicznych i przyciągania inwestorów przyczyniamy się do coraz bardziej zrównoważonego rozwoju w kraju
— powiedział.
Pytany o nowe duże projekty wskazał, że jest szansa na jeden taki projekt w czerwcu br., ale odmówił podania konkretów z powodu tajemnicy handlowej. Przyznał, że Polska cały czas ma za mało oszczędności zarówno w skali makro, jak i mikro.
Powinniśmy zmniejszyć poziom kosztów na administrację publiczną (…), jak również, co jeszcze istotniejsze, powinniśmy generować więcej oszczędności wewnątrz kraju
— powiedział. Według niego wielkość oszczędności nie odpowiada apetytom inwestycyjnym Polski.
Oszczędności za rok 2016 r. cały czas nie spełniają naszych ambicji i dlatego właśnie przekonujemy naszych partnerów w rządzie i Radzie Dialogu Społecznego, jak bardzo ważny jest program budowy kapitału - aby tę resztkę środków OFE (…) przekształcić w zaczyn oszczędnościowy
— podkreślił.
Plany wielokrotnie już przedstawialiśmy. Chcemy do końca roku je legislacyjnie potwierdzić
– powiedział. Dodał, że do końca roku projekt powinien zostać uchwalony przez parlament. Zastrzegł, że nie przewiduje istotnych zmian z punktu widzenia rynku kapitałowego.
Według Morawieckiego, o ile legislacja przekształcenia OFE może nie jest łatwa, ale nie jest też trudna, o tyle znacznie trudniejsze jest zbudowanie nowego zasobu w ramach programu budowy kapitału.
Trzeba namówić pracowników, żeby malutką część swojego wynagrodzenia, ze wsparciem pracodawców i państwa przekuwali w oszczędności. Jeżeli na początku będzie kilka lub kilkanaście miliardów średnio w pierwszych latach (…), to uznałbym, że to duży sukces
— powiedział.
Pytany, czy przewiduje modyfikację strategii powiedział, że jest ona programem, która zmienia model gospodarczy i powinien dostosowywać się do realiów otaczającego nas świata.
Ale na tym etapie uważam, że bardzo dobrze zdiagnozowaliśmy nasze bolączki i pułapki (…)
— powiedział.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Morawiecki zwrócił ponadto uwagę na rankingi, które plasują nas na jednym z najwyższych miejsc w Europie pod względem tempa przyrostu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W zeszłym roku ich wartość sięgnęła ok. 10 mld dolarów, z czego znaczna część dotyczyła inwestycji od podstaw, a nie prywatyzacji.
W tym obszarze Plan Odpowiedzialnego Rozwoju działa bardzo dobrze. Wreszcie rozpoczynamy też sztandarowe inwestycje, jak centralny port komunikacyjny, odbudowa przemysłu stoczniowego czy projekt udrażniania rzek, który będzie trwał 25 lat albo 50 lat
— zapowiedział. Morawiecki zauważył, że w pierwszym roku realizacji SOR udało się rządowi zainspirować wiele
inwestycji, które do tej pory były zaniedbane.
Poprzez naszą politykę specjalnych stref ekonomicznych i przyciągania inwestorów przyczyniamy się do coraz bardziej zrównoważonego rozwoju w kraju
— powiedział.
Pytany o nowe duże projekty wskazał, że jest szansa na jeden taki projekt w czerwcu br., ale odmówił podania konkretów z powodu tajemnicy handlowej. Przyznał, że Polska cały czas ma za mało oszczędności zarówno w skali makro, jak i mikro.
Powinniśmy zmniejszyć poziom kosztów na administrację publiczną (…), jak również, co jeszcze istotniejsze, powinniśmy generować więcej oszczędności wewnątrz kraju
— powiedział. Według niego wielkość oszczędności nie odpowiada apetytom inwestycyjnym Polski.
Oszczędności za rok 2016 r. cały czas nie spełniają naszych ambicji i dlatego właśnie przekonujemy naszych partnerów w rządzie i Radzie Dialogu Społecznego, jak bardzo ważny jest program budowy kapitału - aby tę resztkę środków OFE (…) przekształcić w zaczyn oszczędnościowy
— podkreślił.
Plany wielokrotnie już przedstawialiśmy. Chcemy do końca roku je legislacyjnie potwierdzić
– powiedział. Dodał, że do końca roku projekt powinien zostać uchwalony przez parlament. Zastrzegł, że nie przewiduje istotnych zmian z punktu widzenia rynku kapitałowego.
Według Morawieckiego, o ile legislacja przekształcenia OFE może nie jest łatwa, ale nie jest też trudna, o tyle znacznie trudniejsze jest zbudowanie nowego zasobu w ramach programu budowy kapitału.
Trzeba namówić pracowników, żeby malutką część swojego wynagrodzenia, ze wsparciem pracodawców i państwa przekuwali w oszczędności. Jeżeli na początku będzie kilka lub kilkanaście miliardów średnio w pierwszych latach (…), to uznałbym, że to duży sukces
— powiedział.
Pytany, czy przewiduje modyfikację strategii powiedział, że jest ona programem, która zmienia model gospodarczy i powinien dostosowywać się do realiów otaczającego nas świata.
Ale na tym etapie uważam, że bardzo dobrze zdiagnozowaliśmy nasze bolączki i pułapki (…)
— powiedział.
ak/PAP
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/342030-morawiecki-ma-powody-do-zadowolenia-place-rosna-tak-jak-dawno-nie-rosly-pracy-jest-wiecej-niz-kiedykolwiek-za-rok-bedzie-mozna-ocenic-nas-po-owocach?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.