Tadeusz Kościński przypomniał, że dotąd promocja polskiego handlu i inwestycji była prowadzona przez podlegające Ministerstwu Rozwoju, wydziały promocji handlu i inwestycji (WPHI), czyli jednostki dyplomatyczne, znajdujące się zazwyczaj w tym samym miejscu co ambasada.
Ambasady często są w dzielnicach dyplomatycznych, a nie handlowych. To jest pierwszy kłopot. Drugi - skoro jest to jednostka dyplomatyczna, to nie może zarabiać na siebie, nie może prowadzić działalności komercyjnej, co też nastawia ją na promocję pasywną, niewymierną
— wyjaśnił.
Likwidujemy więc nasze WPHI na świecie. Większość z nich jest w Europie, a tu systemy gospodarcze są bardzo podobne - właściwie można prowadzić biznes przez internet, a więc trochę inaczej będziemy wykorzystywać swoje zasoby. W dodatku zasoby dyplomatyczne, które są bardzo drogie
— zaznaczył.
Tego nie będzie w przypadku biur handlowych. Będą to jednostki na bazie komercyjnej, które zamiast przy ambasadzie, mogą funkcjonować w dzielnicach handlowych. Będziemy otwierać je tam, gdzie jest biznes
— tłumaczył wiceminister.
Nowe biura handlowe będą podlegały Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Jak wskazał, będą działać na zasadach komercyjnych i będą mogły zarabiać na siebie. Wiceminister tłumaczył, że z jednej strony chodzi o oferowanie przedsiębiorcom darmo informacji na temat rynku, z drugiej o realizację zleceń już za opłatą.
Poza tym będziemy mogli zatrudniać ludzi, znających się na lokalnym rynku (…), nie musimy już ponosić kosztów związanych z ich przyjazdem i pobytem. Możemy płacić normalne stawki rynkowe, jakie obowiązują lokalnie
— mówił. W jego ocenie „to wszystko przyniesie ogromne oszczędności”.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tadeusz Kościński przypomniał, że dotąd promocja polskiego handlu i inwestycji była prowadzona przez podlegające Ministerstwu Rozwoju, wydziały promocji handlu i inwestycji (WPHI), czyli jednostki dyplomatyczne, znajdujące się zazwyczaj w tym samym miejscu co ambasada.
Ambasady często są w dzielnicach dyplomatycznych, a nie handlowych. To jest pierwszy kłopot. Drugi - skoro jest to jednostka dyplomatyczna, to nie może zarabiać na siebie, nie może prowadzić działalności komercyjnej, co też nastawia ją na promocję pasywną, niewymierną
— wyjaśnił.
Likwidujemy więc nasze WPHI na świecie. Większość z nich jest w Europie, a tu systemy gospodarcze są bardzo podobne - właściwie można prowadzić biznes przez internet, a więc trochę inaczej będziemy wykorzystywać swoje zasoby. W dodatku zasoby dyplomatyczne, które są bardzo drogie
— zaznaczył.
Tego nie będzie w przypadku biur handlowych. Będą to jednostki na bazie komercyjnej, które zamiast przy ambasadzie, mogą funkcjonować w dzielnicach handlowych. Będziemy otwierać je tam, gdzie jest biznes
— tłumaczył wiceminister.
Nowe biura handlowe będą podlegały Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Jak wskazał, będą działać na zasadach komercyjnych i będą mogły zarabiać na siebie. Wiceminister tłumaczył, że z jednej strony chodzi o oferowanie przedsiębiorcom darmo informacji na temat rynku, z drugiej o realizację zleceń już za opłatą.
Poza tym będziemy mogli zatrudniać ludzi, znających się na lokalnym rynku (…), nie musimy już ponosić kosztów związanych z ich przyjazdem i pobytem. Możemy płacić normalne stawki rynkowe, jakie obowiązują lokalnie
— mówił. W jego ocenie „to wszystko przyniesie ogromne oszczędności”.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/335335-pokazemy-swiatu-ze-w-polsce-trwa-cicha-rewolucja-wiceminister-rozwoju-przechodzimy-z-gospodarki-imitacji-do-gospodarki-innowacji?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.