Refundacja po nowemu. Znamy szczegóły! Wszystko wskazuje, że to krok w dobrym kierunku

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Dotarliśmy do projektu nowej ustawy refundacyjnej. Dokument znajduje się obecnie w konsultacjach wewnętrznych w Ministerstwie Zdrowia. Już dziś można powiedzieć, że to krok w dobrym kierunku: proces refundacji stanie się bardziej przejrzysty, łatwiej będzie o refundację niektórych leków, pacjenci zyskają lepszy dostęp do preparatów na choroby rzadkie i ultrarzadkie. Wśród nowości jest także objęcie „normalną” procedurą refundacyjną szczepionek, leków przeciwko hemofilii i antyretrowirusowych a także uzależnienie decyzji o refundacji od skali działalności danej firmy farmaceutycznej w Polsce.

Nowa ustawa, nad którą pracują teraz specjaliści z Ministerstwa Zdrowia, ma zrewolucjonizować podejście do refundacji. Po pierwsze ma być uczciwiej i bardziej przejrzyście. Na przykład: wnioski o refundacje mają być publikowane, powstanie też procedura, dzięki której będzie można usunąć dany preparat z wykazu leków refundowanych, jeśli przestanie spełniać on jedno z kryteriów refundacyjnych. Same listy mają być publikowane co trzy a nie co dwa miesiące. Wprowadzony zostanie nowy próg refundacji – 15 procent.

Zmienią się też zasadniczo same kryteria, na podstawie których wydawane będą decyzje refundacyjne. Pojawi się wśród nich

„opinia o działalności naukowo-badawczej i inwestycyjnej wnioskodawcy w zakresie związanym z ochroną zdrowia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, na podstawie przekazanych przez wnioskodawcę informacji oraz przypisanych do nich wag i wskaźników”.

Wnioskujący, czyli firma farmaceutyczna, będzie musiała podać informacje o przychodach, wielkości produkcji, dochodzie, zapłaconym podatku dochodowym. We wniosku będzie także zawarta informacja o wielkości eksportu towarów i usług poza granice Polski i nakładach na działalność badawczo-rozwojową w naszym kraju. Ewidentnie chodzi więc o to, by promować rodzime firmy i nakłaniać zagraniczne koncerny, by traktowały Polskę poważniej, niż wyłącznie jako rynek „prostego” zbytu. Wątpliwości – zwłaszcza w kontekście Planu Morawieckiego, który zakłada przyciąganie do Polski wysokojakościowych inwestycji zagranicznych (wicepremier mówił w tym kontekście m.in. o branży farmaceutycznej) – może budzić tylko zapis wiążący decyzję refundacyjną z już dokonanymi w Polsce inwestycjami a pomijający inwestycje planowane.

Oznacza to, że firmy dopiero przymierzające się do inwestycji będą stały na niemal straconej pozycji w procesie refundacyjnym. Jeśli ich leki nie będą refundowane, będą wypierane z rynku. Koło się zamknie i taka firma nie będzie zainteresowana inwestycjami w Polsce. A mamy przecież szansę przyciągnięcia tutaj gigantów, którzy nadadzą nowy impuls nauce i innowacjom. Warto doprecyzować ten zapis

— mówi jeden z ekspertów, który zapoznał się z dokumentem. Szczegółowy wykaz wskaźników i wag zostanie określony rozporządzeniem Ministra Rozwoju.

CIĄG DALSZY CZYTAJ NA KOLEJNEJ STRONIE:

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych